Jawa 50 mustang, kondzia
|
Autor |
Wiadomość |
kondzio310
Kondziu
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/technik.png)
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
ja na szczeście szybko nie jechałem, no i przednim sie uratowałem ![Smile Smile](images/smilies/smile.gif) , bo to krzyżówka była ![:F :F](images/zab.gif) ,
Ale to huk był nie miłosierny, taki strzał jak z wiatrówki ![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif) , teraz wziąłem takie wielkie żabki i wyprostowałem to chyba spoko, bo już sie kopka nie haczy o dźwignię hamulca,
Ostanim czasem, miałem przyjemność jechać ogarem 200 i jawą 50 kaczką, no i wrażenia
Ogar 200: Bardzo dosyć mocno zdezelowany, choć jeździ i odpala, jak go odpaliłem, uświadomiłem sobie że moja jawka jest cicha, choć jest głośna ![:F :F](images/zab.gif) , Dalej wsiadłem, biegi ciężko wchodziły, sprzegło ciągło, ale z mocą nie najgorzej, ale już słyszałem że wał ma luz góra dół, bo delikatnie stukał o głowice, dalej, łancuszek sprzegłowy rozciągnięty, to sie słyszy, mam porównanie do swojego silnika, no to mój miód malina, jest naprawdę różnica,
Kaczka:, no mocy jej było kupe mniej jak w mojej jawce, również była głośna, ale kierować to się śmiesznie kierowało, bo tak się cieżko kręci kierownicą że aż fajne podczas jazdy ![Smile Smile](images/smilies/smile.gif) , kolega wziął moją jawke, no i powiedział że jest róźnica, zaoferowałem mu przegląd i ogarnięcie jego ( prawie, w sumie jego wuja sąsiada) kaczki, będzie chciał to się zrobi, głównie poskręcać wszystko, i gaxnik przejrzeć bo przelewa
Zawsze myslałem że moja jawka nie jest taka dopracowana, ale po przejechaniu się tamtymi sprzetami jest do nich idealnie , wszystko działa jak należy robi kilometry i się puki co nie psuje,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2013 23:19:03 przez kondzio310.)
|
|
04-07-2013 23:18:06 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 04-07-2013 23:18:06
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|