Post: #34

Wczoraj zaliczyłem Jawą pierwszy motocyklowy zlocik, a dokładnie Motoserce w Otwocku. Wybrałem się z kolegą na Simsonie S53. Po drodze wstąpiliśmy na myjnię, gdzie ogarnęliśmy z lekka nasze maszyny


I już na miejscu:

W większości przybyły nowsze motory, lecz znalazło się i kilka zabytków, np. Jawa 350 De Luxe, WSK, Jawka Mustang i Chart, którego pokażę dokładniej w innym dziale Jako ciekawostkę dodam, że moja Jawa była jedynym jednośladem z czarnymi tablicami.


Niestety, po krótkim czasie złapała nas ulewa i wszystkie motory ponownie się umyły. A że złapał nas głód, pojechaliśmy na kebaba i nasze wozidła umyły się od tej innej strony. Postanowiliśmy wrócić jeszcze, by zobaczyć, czy coś dojechało. Okazało się, że było dokładnie na odwrót, więc skorzystałem z wolnego miejsca przy Jawie


Zaraz po powrocie umyłem dokładnie Jawę i osuszyłem. Jest tak, jakby wczoraj nie widziała wody