Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(19-05-2013 22:20:57)kondzio310 napisał(a): No nie któryś simmering, tylko jeden może puszaczać olej ze skrzyni, czyli od strony sprzęgła, zaoliwione wszystko jest bo jest dużo oleju w paliwie, i po za tym mixol tak robi, nie wiem skąd w ten stosunek oleju do paliwa bierzecie, ale ja leje 120 ml na 5 litrów, jeżdżę tak od 3 lat, motorek lekko kopci, a nie jak lokomotywa, i tłumik z kolankiem sie w oleju nie klei, i same plusy, a zatrzeć się nie zatrze bo olej ma, a jak będzie za dużo oleju, to się motor szybciej grzeje.
Ustaw gaźnik bo go troche zalewa, z resztą on ma chyba słabą kompresje, wymień pierścienie lub razem z tłokiem ustaw zapłon i próbuj
Przeczytaj jeszcze raz to doczytasz, że teraz leje LUX10 a nie Mixol ... Luxa leje się 1:20. Zarówno na butelce jest tak napisane jak i tak powiedział mi mechanik. LUXa musi być więcej niż mixolu. Mixol leje się w 1:33 i tak też zazwyczaj leję i nic nie kopci.
Gaźnika nie mam co regulować, bo jest wyregulowany. Zapłon też ustawiony. Zalewa go przez olej ze skrzyni...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
19-05-2013 22:44:56 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 19-05-2013 22:44:56
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|