Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(19-05-2013 00:25:53)Ćmaga napisał(a): Kupno używanego silnika to też nie najlepsza sprawa, bo nie wiadomo w jakim stanie będzie( może okazać się lux a może być do remontu). Jak już będziesz szukał silnika, to szukaj takiego, co będzie nie wyjęty z ramy żebyś mógł go przed kupnem odpalić, przetestować itp.. A to, że silnik wyżyłowany, to nie znaczy, że trzeba cały czas przy zapłonie grzebać. Podejrzewam, że nawet jakbyś zmienił sam tłok z cylindrem i pierścieniami to znacznie by się poprawiło.
Ja w sumie aż tak często nie grzebię przy zapłonie. Z resztą zazwyczaj to tylko zaglądam tam jak np. nie chce odpalić, ale rzadko kiedy się przestawia.
A co do tłoka i pierścieni, to pewnie i masz rację, ale zależy też jak wygląda cylinder.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
19-05-2013 00:30:31 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 19-05-2013 00:30:31
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości
|
|