Post: #57

(08-05-2013 13:15:05)Romet ogar 023 napisał(a):  Toż ona mnie wczoraj z łzami w oczach tłumaczyła sytuację i przepraszała i błagała o wybaczenie. Wię ona już nie ma za co przepraszać. A teraz moja kolej z to że na nią z mordą skoczyłem zamiast wysłuchać

Dobra mi bajeczka. I nie rusza mnie takie coś, że ze złami w oczach przepraszała. Dla mnie to jedna wielka kpia. Nie dość że jara/jarała to jeszcze się całowała z innym
Dla mnie to nie to nie pojęte ale dobra jestem może zacofany
I co teraz wybaczyć i udawać idealną parę ? Przecież to dopiero gimnazjum i to nie jest żaden związek który przetrwa wszystko. To są jedynie młodzieńcze zaloty.
Przedmówca wcześniej napisał bardzo mądrze i jak Cię spotkam na drodze masz u mnie browara za końcowy tekst
Więc weź przygotuj dla niej kolacje spacer kino kwiaty i powinno być idealnie