Post: #20

Dawno tu pisałem w tym temacie szkoda, że nie zrobiłem ostatnio zdjęć wsk'i.
Został oczyszczony silnik wymieniłem łożyska (SKF) simery oraz pierścionki na stare z zapasów ZMD. Silnik pyka sobie bardzo ładnie i jest żwawy i chce jeździć. Jeszcze zostaje naprawić/kupić nową stacyjkę (na trzeciej pozycji wypada jakaś zapadka i kluczyka nie można przekręcić :/)
I także pasuje zakupić lewy boczek bo jest pęknięty chyba, że jakoś ten uratuje ale nie wiem czym to skleić by to wszystko fajnie wyglądało.
Do wymiany zostanie kolanko tłumik i opony. Później czeka malowanko lub ogarnięcie oryginalnego lakieru (ale i tak jest dość skorodowany )
W najbliższym czasie dodam fotki