Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Ołłłkej!!
Dzisiaj kupiłem nowe szpilki do gaźnika. Tak, przepłaciłem w motozbycie bo aż 1,30 od sztuki (+ 18gr za dwie nakrętki w hurtostalu) a mogłem przyciąć śruby które kosztują ze 20 gr. Ale nie miałem ani czasu, ani chęci na zabawy w przycinanie, bo jedyne czym bym dysponował do cięcia to mała piłka do metalu z brzeszczotem. A tak wolałem dla spokoju kupić wymierzone i dopasowane szpilki  Co do starych szpilek, to jedna wyszła całkiem szybko, zaś z drugą walczyłem bite 20 minut. Przy okazji przyciąłem uszczelkę (niedawno ją kupiłem i była lekko za duża). Co ciekawe wcześniej nie mogłem jej przyciąć tym ostrzem co jest w kombinerkach, a teraz przeciąłem bez problemu zwykłymi nożyczkami  Ważne, że nowe szpilki spełniają swoją funkcję prawidłowo, bo teraz króciec jest sztywny i nie ma luzów. Wcześniej jak zobaczyłem te szpary to już wiedziałem, że stąd problem z gazowaniem
Za chwilkę lecę jeszcze wymienić wężyki od paliwa (miałem jeszcze zapas ze stycznia), mimo że stare są dobre. Ale chcę w trochę innym miejscu dać filtr paliwa żeby leżał pod innym kątem
Aaa i dzisiaj na spokojnie przyglądałem się felgom. Przednia wyszła jeszcze "w miarę" choć i tak wielu z was uzna że to lipa, zaś tylne wyszło co najmniej do d** . Ech, ważne że z daleka nie rzuca się w oczy... Kiedyś i tak będę je malował na czarno, bo biały szybko się brudzi. Ale to jeszcze daleeeko do tego. Na razie muszę przecierpieć tak jak jest
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
22-04-2013 18:00:16 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-04-2013 18:00:16
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|