Post: #205

Es ist ganz gut. Ich glaube, wenn man Simson hat, dann ist man gefährdet. Man kann Polen vergessen. Czy jakoś tak. W końcu Simson, to trzeba coś w tym języku nieudolnie wydukać.
Mówiąc ładniej (znaczy się, po polsku) - wygląda na dobrze zrobionego. A jakość zdjęć, wbrew pozorom, bardziej zależy od fotografującego, a nie od aparatu. Więc wykorzystanego wytłumaczenia nie przyjmuję.

Simsonów nie lubię, nie wiem, dlaczego. Ogólnie szwabskich wyrobów jakoś nie trawię. Ale cieszę się, że chociaż ładnie (chyba, bo na żywo nie widziałem) pomalowany.