Przyszedł czas, aby Romet mógł się poruszać po drogach publicznych, co dalej?
|
Autor |
Wiadomość |
rafaello6042
GG - 1016662
Liczba postów: 90
Imię: Rafał
Skąd: Zabrze
Pojazd: Romet 50-T-1
|
Przyszedł czas, aby Romet mógł się poruszać po drogach publicznych, co dalej?
Witam. Sprawa jest dość skomplikowana. Motorower wyremontowałem i chcę teraz nim jeździć po drogach publicznych. Mój tata cały czas płacił za niego ubezpieczenie, lecz gdzieś na początku tamtego roku lub w połowie 2012 ( nie pamięta dokładnie) przestał płacić. I teraz sprawa jest taka, bo pojechał do PZU gdzie motorower jest ubezpieczony i chciał po prostu dalej kontynuować płacenie ubezpieczenia i chciał go też na mnie ubezpieczyć żeby mi zniżki leciały, lecz pani w PZU powiedziała że nie będzie to możliwe, bo na dowodzie widnieje mój dziadek który już nie żyje od 2007 roku, ale znajduję się na dowodzie również mój tata i że tylko poprzez notariusza przez sąd będzie można to załatwić by motorower mógł być też na mnie, ponieważ mój dziadek nie napisał żadnej darowizny przed śmiercią czy coś takiego, ale przecież w chwili gdy mój dziadek umarł, głównym spadkobiercą jest mój tata, więc on może na mnie też jakby ubezpieczyć ten motorower i zarejestrować. Dodatkowo Pani powiedziała, żeby ubezpieczyć trzeba na nowo zarejestrować, a żeby zarejestrować trzeba mieć pierw dokonany przegląd.
Kolejna sprawa jest taka, że jest przerwa w płaceniu ubezpieczenia i czy coś przez to będzie?
Dokumenty które od niego posiadam to Potwierdzenie zgłoszenia do rejestru, który był ważny do 1.04.1988 roku na czym będzie widoczny na zdjęciu które Wam udostępnię.
Na tym jakby "dowodzie" jest napisane że przegląd bezterminowo i wiem że jak teraz na nowo zrobię przegląd to już nie będzie bezterminowo tylko bodajże na 2 lata o ile się nie mylę.
Tablica rejestracyjna jest zielona i jeszcze jest to samoróbka, ponieważ wcześniejsza oryginalna nie wiem czy została zgubiona czy co się z nią stało, bo mój tata mówi że już nie pamięta, a głównie dziadek ten motor użytkował po tym jak mój tata go odstawił po 85 roku.
Napiszcie mi co zrobić, by dojść do sukcesu, czyli w moim przypadku doprowadzenie sprawy do takiej sytuacji, aby Romet mógł się poruszać legalnie po ulicy. Z góry dzięki za wszystkie Wasze odpowiedzi. Poniżej daje linki do zdjęć tego potwierdzenia, które mam:
http://scr.hu/0oev/65dda
http://scr.hu/0oev/pply4
Zapraszam do komentowania moich sprzętów:
Simson s50 B2 Electronic '80
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=15161
Romet 50 T-1 '82
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=8560
Z góry dzięki za wszystkie Wasze opinie i komentarze.
|
|
24-02-2013 01:52:30 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
Przyszedł czas, aby Romet mógł się poruszać po drogach publicznych, co dalej? - rafaello6042 - 24-02-2013 01:52:30
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|