Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Małe info!
Ostatnimi dniami z racji pogody oraz braku "mechanika", Ogi skazany był na wypoczynek. Dzisiaj kupiłem nową linkę gazu, bo stara okazała się dość znacznie wytarta przy samym rolgazie. Przy demontażu starej linki okazało się, że i rolgaz dostał "po tyłku" i w pewnym miejscu ma poszerzony ten rowek w którym znajduje się linka. Jednakże po montażu nowej linki jest jak nowy Rolgaz się nie zacina, odbija idealnie. Przepustnica też podnosi się i opada do maximum. Czego chcieć więcej
Niestety kończą mi się $$ a wciąż nie znalazłem przyczyny tego wariowania obrotów (po zmianie linki wciąż to samo, ale teraz chociaż ustawiliśmy już obroty). Objawia się to podczas jazdy, bo na luzie bez niczego udało się wyregulować gaźnik. Wykluczam tu paliwo. Z przyjacielem obstawiamy, że zapłon znów się przestawił. Czekaliśmy dziś na jego ojca (ten "magik" co ostatnio ustawił mi zapłon w 20 sek.), lecz niestety zdążyło się porządnie ściemnić. Ja w weekend pracuję, ale Ogar stoi u przyjaciela więc prawdopodobnie w niedzielę jego ojciec coś przy nim pogrzebie. Miejmy nadzieję, że to kwestia regulacji...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
15-02-2013 21:13:52 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 15-02-2013 21:13:52
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości
|
|