Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Cóż, trzeba jeździć tak, żeby nie dać się złapać
Dokumentów nie kupuję, już prędzej bym namówił kogoś z forum, żeby pomógł mi uporządkować te papiery (Kwestia namówienia 1-szego właściciela do podpisania umowy. Sam próbowałem ale nie chciał.)
(13-02-2013 00:16:51)MrF4k napisał(a): Mocowanie tłumika zabójcze masz Fajny Ogar troche włożyć kasy i bedzie git
Zabójcze, nie zabójcze ale rolę spełnia Wcześniej trzymało się tylko przy kolanku i latało jak głupie. Na dziurach to myślałem, że go zgubię Oryginalne może zrobię, tylko trzeba dospawać otwór na nie w tłumiku (org. jest pęknięty i dlatego tak zamocowałem, bo ten pręt gdzieś tam mam).
Btw. W przyszłym tygodniu dam chyba org. bagażnik od Ogiego do pospawania, bo ktoś go złamał z jednej strony. znajomy ma na praktykach migomat. Dźwignie biegów mi zespawał i do teraz się trzyma. Jestem 37zł do przodu
W sumie to dzisiaj też jestem "piątaka" na wachę do przodu. Wytargowałem gaźnik 5zł taniej
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2013 01:03:56 przez Quake96.)
|
|
13-02-2013 01:01:56 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 13-02-2013 01:01:56
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości
|
|