Post: #1

Witam. Dzisiaj ujawnię Wam kolejną swoją maszynę. Teraz będzie to WSK, którą nabyłem we wrześniu 2011 od 1 właściciela. Motocykl wyrejestrowany na początku lat 90, posiadam dowód oraz spisaną umowę ks. , ogólnie jest to M21 W2, niestety komuś zamarzyło się wsadzić silnik od B3, poprzedni wł. twierdził, że taką już kupił w sklepie, ale patrząc na jakość tej modyfikacji to nie chce mi się zbytnio wierzyć. Motocykl stał jakieś 8 lat nieużywany, jednak po zalaniu świeżej benzyny, oleju, wymyciu gaźnika i zmianie świecy odpaliła po kilku kopnięciach. Silnik nierozbierany, pracuje ładnie, motocyklem zrobiłem już kilkaset kilometrów i nawet nie odkręcałem prawego dekla w silniku, w zapłonie nic nie ruszane, bo w sumie nie ma takiej potrzeby. Wiele do życzenia pozostawia inst. elektryczna, którą trzeba wywalić i położyć nową, no i jeszcze przednie zawieszenie, które jest trochę rozklekotane oraz opony. Póki co WSK stoi sobie zakonserwowana pod kocem i wyciągam ją od czasu do czasu na przewietrzenie. Do tej pory założyłem chlapacz z tyłu, zszyłem poszycie kanapy i wymieniłem tylną lampę. Kilka fotek:








Pozdrawiam. Wkrótce pokażę kolejne sprzęty.