Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Skromny update...
Już wczoraj podczas powrotu z Myślęcinka zaczęły mnie zastanawiać obroty... Coś jakby nierówno chodził. Pod wieczór gdy jechałem przez dzielnicę, to obroty zaczęły totalnie wariować. Myślałem, że może to przez ciągnące sprzęgło, ale po dzisiejszej regulacji sprzęgła (która też w 100% nie wyleczyła ciągnięcia na sprzęgle) dalej jest to samo. Doszedłem do tego, że to wina gaźnika, bowiem nie reaguje on już wcale na regulację obrotów (tą śrubką). Czy jest wkręcona do oporu, czy też niemal całkiem wykręcona, to obroty cały czas są takie same, na dodatek Ogar sam sobie daje gazu nieraz. Nie jest to na pewno lewe powietrze, bowiem po zatkaniu dolotu powietrza w gaźniku, Romet gaśnie. Prawdopodobnie jutro biorę się za rozebranie gaźnika i jego czyszczenie. Przy okazji podeślę wam foto rozłożonego gaźnika w celu rozeznania co jest do wymiany.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2013 01:05:33 przez Quake96.)
|
|
10-02-2013 01:04:34 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 10-02-2013 01:04:34
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości
|
|