Post: #38

no dobra jedziemy dalej kupilem blotnik przod
blotnik stanem niezachwyca ale juz mam na niego plan tak wiec wyjde i tak na to samo co chce wyjsc
blotnik ma glebokie wrzery ktore niebyly widoczne podczas zdjec a gdy opalilem blotnik wyszlo szydlo z worka :/
ale dosyc narzekania czas na fotki zeby niebylo za nudno tutaj i zeby niebylo ze czaly czas narzekam

motorynka jak widac na sztukie skrecona i tak stoi sobie w garazu i czeka na pozostale czesci do malowania

fotki z niedzieli


i dzis

i tutaj pokazalem srubokretem gdzie jest przeżarte na wylot

co do blotnika to mam 2 pomysly
1 chamsko to zaszpachlowac i mniec nadzieje ze przetrzyma
2 zamienic blotnik (bez ramion) z mojej bordo do tej a do bordo kupic zdrowy blotnik od m2 a nie od m1

i chyba wlasnie ten 2 pomysl zastosuje