Post: #22

Takiej nie kupisz :E, ona jest jedyna w swoim rodzaju haha, nie pamiętam co to za lakier na niej jest, bo malowałem ją z 2 lata temu, ale w nocy przy świetle lamp, ona ma zupełnie inny kolor .

Nie powiem bo co sie z nią namordowałem czasami to troche czasu mi zeszło, ale jak sobie przypomne ile frajdy ta jawka mi daje, albo jak sie cos długo robi i działa, pali i kopyto ma .

W życiu piękne są chwile, ludzie sie patrzą szczególni starsi, i sie uśmiechną, pogadają, nawet niektórzy młodzi ludzie podziwiają, a nie którzy skuterzyści chiścy myślą że mnie połkną swoją prędkością i przyspieszeniem, a tu rybka, bo ja przekręcam gaz i odjeżdam, a oni ino hałasu narobią.

Tak spotkał bym sie z innymi co mają jawkę, było by fajnie taki mini zlot jawkowy zrobić.