Ocena wątku:
- 1 głosów - 1 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Awaryjność Rometa a Simsona
|
Autor |
Wiadomość |
Kanilox
Moplikowiec

Liczba postów: 3,490
Imię: Kamil
Skąd: Zabrze
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Awaryjność Rometa a Simsona
(04-11-2012 16:31:39)kadetmen napisał(a): (04-11-2012 15:25:15)kanilox napisał(a): (04-11-2012 15:13:06)Rudy102 napisał(a): Romet bezawaryjny 
Rzeczywiście śmiechu warte
Od czasu kiedy mam Rometa zepsuło się mnóstwo rzeczy.
Jak nawet nie potrafisz dobrze zrobić rometa , to za simsona się nie bierz , bo zaraz coś spieprzysz i będziesz gadał , że simson to gówno .Romet to jest najbardziej prosty silnik na świecie , nie wiem czy w ogóle da się w nim coś źle zrobić , ale z tego co widzę ,to tak .Jak chcesz jeździć jakimś pojazdem mechanicznym , to mniej przynajmniej jakiekolwiek pojęcie na jego temat.Jeśli silnik jest dobrze złożony , wyregulowany itp. nie ma mowy żeby się psuł , tak samo z simosnem , jeśli złoży go jakaś "złota rączka " to nie dziwmy się potem , że romet,simosn to gówno,złom itp.
Ja osobiście nigdy nie rozbierałem silnika ani nie naprawiałem, zawsze robi to mój ojciec który jest mechanikiem, a ja mu pomagam i się przyglądam żebym sam wiedział jak to potem robić. Ale nie chodzi mi też o sam silnik, tu mi bak odpadł, kierownica się urwała, rama się złamała, teraz jeszcze ten łańcuch się zablokował, normalnie co chwile coś i tak jest cały czas, non stop coś się zjebie, a to nie jest wcale aż tak stary motor bo z 92. Gdyby nie to że tak bardzo lubię jeździć to już bym dawno tego grata na złom wyjebał. No ale jednak już tyle roboty i pieniędzy było włożone że nie potrafił bym się go pozbyć.
|
|
04-11-2012 16:45:06 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Awaryjność Rometa a Simsona - Kanilox - 04-11-2012 16:45:06
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|