Post: #1

Mam problem z ogarem. Zimny nie odpali na kopa w ogóle. Po jakiś 10 kopach zaczyna załapywać ale nie zapali. Za to jak ciepły to żyleta. Pierwszy drugi kop. Zapłon ustawiony dobrze. Świeca to jakiś bosch jest ale dobry jest przed remontem palił dobrze. Sprawdzane było też na iskrach F-100 i F-70. Dzisiaj może odkręce ten gaźnik przeczyszczę cały i dam większy poziom paliwa. Jako taką ciekawostkę dodam że jak pod świecę napsikam dezodorantu to prawie odpali. Tzn. Zapali ale po 2s zgaśnie.

Już mam dość tego Rometa.......

Post: #2

Proponuję więcej razy nacisnąć zatapiacz pływaka. Może to wydaje się banalne, ale u mnie pomogło.

Post: #3

U mnie nie ma zatapiacza. Mam gaźnik Simsona.

Post: #4

(28-08-2012 17:42:02)Rudy102 napisał(a):  Mam problem z ogarem. Zimny nie odpali na kopa w ogóle. Po jakiś 10 kopach zaczyna załapywać ale nie zapali. Za to jak ciepły to żyleta. Pierwszy drugi kop. Zapłon ustawiony dobrze. Świeca to jakiś bosch jest ale dobry jest przed remontem palił dobrze. Sprawdzane było też na iskrach F-100 i F-70. Dzisiaj może odkręce ten gaźnik przeczyszczę cały i dam większy poziom paliwa. Jako taką ciekawostkę dodam że jak pod świecę napsikam dezodorantu to prawie odpali. Tzn. Zapali ale po 2s zgaśnie.

Już mam dość tego Rometa.......

to dobrze go wyreguluj to nie jest tak ze zalozysz gaznik sima i bendzie tykal masz inne dysze inaczej musi byc wystrojony gaznik, wątpie ze czyszczenie cos pomoze, zamontuj oryginalny gaznik i zobacz jak sie zachowuje

Post: #5

Wyobraź sobie że był regulowany i przed remontem banglał. Wydaje mi się że za mały poziom paliwa jest.

Post: #6

Najlepszy ikov bynajmniej oryginalny...... Jak wgl. nie odpala weź do komory paliwa wlej, i na pych

Post: #7

Odpala na pych bez wlewania żadnego wlewania a jak się nagrzeje to z 1 kopa nawet. A Ikov to szajs. Dużo pali, cieknie, ciężko wyregulować.

Post: #8

Ale na Ikovie działa.

szwabska technologia w połączeniu z polską to porażka...

Post: #9

Jak nie miałeś to się nie wypowiadaj. Działa ze 2 razy lepiej. A poza tym silnik jest czeski....

Post: #10

Łał, myślałem że Ogar 200 to jest Romet z silnikiem od Vespy.

Baranie mam Ikova na ciepłym pali od kopa na zimnym też bo jest tam taka nowoczesna aplikacja dzięki której przelewasz gaźnik i normalnie odpali.

Post: #11

Te gaźniki są po prostu przestarzałe i beznadziejne. Ciągle się psują, ciekną, możesz regulować skład mieszanki przechylające moto. Nie raz mi się zdażyło że zamykając bramę od działki się lekko przechylił i gasł.

Post: #12

To miałeś jakiś wadliwy wyrób, ja we wszystkich Ogarach ogólnie w silnikach 223 z jakimi się spotkałem były takie gaźniki i moto chodziło na nich bez zarzutu.
Prawda czasem zdarzyło się że pływak był dziurawy bez powodu, albo się zasyfiały, ale taki jest Oryginał i nie będę go nigdy zmieniał.

Post: #13

Ech.... Już mi się nawet każdemu z osobna nie chce tłumaczyć dlaczego niemiecki wyrób jest lepszy od czeskiego.