Post: #736

a on zjadl zupe!

Post: #737

drugą stroną, bo przecież był udławiony!

Post: #738

Po czym mu się odbiło i wszystko wróciło do normy.

Post: #739

Lecz okazało się, że Shreck wlazł przez przypadek do strefy 51, po czym niezidentyfikowany obiekt latający z marsjanami w środku zabrał go na inną planetę :>

Post: #740

Pojechał do miasta poszukać krów a okazało się, że

Post: #741

Znalazł tylko konie.

Post: #742

wiec wzioł jednego konia i pojechał w strone zachodzącego słońca

Post: #743

Marsjanie oddali cześć Shreckowi na koniu, bo jak i oni był zielony, więc uznali go za władcę ich planety

Post: #744

po czym powiedzieli shrekowi - komu w droge temu kopa w dupe

Post: #745

i strącili go do wulkanu, jako ofiarę. Tymczasem w mieszkaniu rodziny Kiepskich

Post: #746

Ferdek z waldusiem oglądali shreka, popijając Mocnego fula i krytykując swoich sąsiadów

Post: #747

Ferdzio rzekł: Walduś, kurde, Paździoch, ta łysa menda jedna kradnie papier z kibla. Na co Walduś odpowiedział

Post: #748

niech sobie sprzeda rometa to będzie miał kase na papier

Post: #749

lecz Paździoch Rometa nie miał, lecz posiedał luksusową limuzynę Wartburg 353, ponieważ był znanym i szanowanym na polskim (konkretnie wrocławskim) rynku producentem luksusowej bielizny (czytaj: używanych gaci)

Post: #750

i nagle obaj poczuli smród palonej wartburgowskiej gumy