Po długich poszukiwaniach trafiłem wkońcu Komara którego chciałem już od dawna czyli 2361 Sport. Rocznik 1974.
Nie wyglądał zbyt ciekawie ale był dość oryginał więc decyja REMONCIK.
Kupiłem nowe:
Koło tył,wydech kompletny, iskrownik,obręcz koła przód,linki,manetki gazu i biegów,tłok,cylinder,głowiczke,gumy wahaczy,dętki,opony,gaźnik,wał,korbowód,łozyska,śruby silnika,simeringi,sprzęgło itd.
Rama,błotniki,bak,wsporniki i reszta poszły do piaskowania i malowania.
Silnik został rozłożony i powoli skłądam go na nowych częściach.
Postępy będę dodawał na bieżąco.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-07-2012 21:20:24 przez Kozak90.)
chinskie a myslisz ze orginalny cylinder byl duzo lepszej jakosci czesci jak czesci beda chodzic latwo gadac chinskie przynajmniej tanie a za orginalne to by zaplacil majatek
Fajnie super, tylko czemu nie robisz na oryginał ? Czerwony kolor pasował do zwykłych Komarzyn, sporty szły deczko inaczej... ale i tak fajnie, że dajesz mu nowe życie.
(17-07-2012 23:57:39)MOTÓRZYSTA napisał(a): chinskie a myslisz ze orginalny cylinder byl duzo lepszej jakosci czesci jak czesci beda chodzic latwo gadac chinskie przynajmniej tanie a za orginalne to by zaplacil majatek
Nie części jak części, bo są części i CZĘŚCI. Jest różnica uwierz, pojeździj sobie chociażby na tłoku chińskim i popatrz jak Ci ładnie puchnie. ;-)
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami" jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
Taki był jego org kolor. Cały czerwony a bak srebrny. Drugiego mam z czarną ramą,niebieskimi błotnikami.
Chiński cylinder dobrze dotarty nie będzie puchnąć. Wiem coś o tym. Pozatym dokładnie trzeba przyglądac się jak kupujemy cylinder bo są buble. Kanały dolotowy i wylotowy dokładnie zerknąć itd Znam temat na wylot.
Po trzecie obecnie wszystko jest chińskie (ciuchy,szkło,palstiki,długopisy,gumki itd. Nawet części do auta sa chińskie a jak pisze MADE IN GERMANY to i tak podzespoły z chin.
Pozatym dokładnie oglądałem towar do komara i jeżeli jakaś chińska rzecz jest lepiej wykonana niż zamiennik od jakiegoś Pana Stasia z Polski to ja wole chinszczyzne. A mam rózne części do niego i chińskie,polskie itd. Wybierałem to co mi pasuje. i często nie po najniższej linii oporu.
Jedyna zmiana jaką zrobie to osłona łańcucha u mnie będzie w kolor. Już jest pomalowana na czerwono. Mam nadzieje,ze będzie fajnie wyglądać.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012 00:19:18 przez Kozak90.)
(17-07-2012 23:57:39)MOTÓRZYSTA napisał(a): chinskie a myslisz ze orginalny cylinder byl duzo lepszej jakosci czesci jak czesci beda chodzic latwo gadac chinskie przynajmniej tanie a za orginalne to by zaplacil majatek
człowieku, stawiaj kropki i przecinki. Tego się czytać nie da !
Sport jak sport. Zrób go porządnie to ocenię. Póki co to jedynie mogę powiedzieć, że lakier chyba masz bardzo ładnie położony. Przynajmniej tyle widać na zdjęciach.
Co do części to chińskie mogą być, czemu nie ? zależy tylko jakie to części konkretnie. Manetki zmiany biegów chińskie są tandetne.
A co do kosztorysu to nie chcę nawet liczyć. Tu nie chodzi o zarobek. Zawsze chciałem mieć sporta i sztywniaka. Skończyło się puki co na dwóch Sportach 74 i trzy dni później trafiłem 73r z pełną kompletną dokumentacją.
(18-07-2012 00:34:38)Błażej napisał(a):
(17-07-2012 23:57:39)MOTÓRZYSTA napisał(a): chinskie a myslisz ze orginalny cylinder byl duzo lepszej jakosci czesci jak czesci beda chodzic latwo gadac chinskie przynajmniej tanie a za orginalne to by zaplacil majatek
człowieku, stawiaj kropki i przecinki. Tego się czytać nie da !
Sport jak sport. Zrób go porządnie to ocenię. Póki co to jedynie mogę powiedzieć, że lakier chyba masz bardzo ładnie położony. Przynajmniej tyle widać na zdjęciach.
Co do części to chińskie mogą być, czemu nie ? zależy tylko jakie to części konkretnie. Manetki zmiany biegów chińskie są tandetne.
Lakierowane w komorze lakierniczej profesjonalnej (wujek jest lakiernikiem). Wszystkie części wygrzane, po piasku połozony podkład,natrysk i dopiero lakier. Chodziło o to ,żeby nie było nierówności i dołków. Jedynie z bakiem jest problem bo to co na nim było to podkad z delikatnie i bardzo niedokładnie napylonym ziarnem. A zrobiłem najbardziej podobny srebrny (baza) i pójdzie chyba w full mat (bezbarwny). Staram się go zrobić na maxa dokadnie. wszystkie śruby są nierdzewne nowe. Kierownica i inne rzeczy chromowane poszły do galwanizacji. Wszystko co można wymienić (śrubki,naciąg łańcucha,nakrętki) ,wymieniam na srebrne,błyszczące i nierdzewne.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012 00:43:42 przez Kozak90.)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.