Post: #1

witam chciałbym wysłuchac wasze opinie na temat rometa minska,jakie ma zalety wady itd,i czy poradze sobie z nim a mianowicie czy utrzymam go i wogule,(mam 14 lat) czekam na kometarze

Post: #2

Chłopaku ja nie polecam ale to moja subiektywna opinia Miałem taki sprzęt i naprawdę odradzam wg mnie lepiej wyjdziesz na wsk 125. W mińsku siada moduł i z częściami to wgl porażka jest.

Post: #3

no własnie dlatego pytam bo chce wiedziec jak to sie sprawuje i wogule bo nie chciałbym zrobic wtopy jak bym kupował a sa dosyc tanie

Post: #4

Z Irkiem gadaj. On ma mińska, usprawnił go trochę i chodzi idealnie.

Post: #5

(21-06-2012 22:37:40)LukaszzT1 napisał(a):  witam chciałbym wysłuchac wasze opinie na temat rometa minska,jakie ma zalety wady itd,i czy poradze sobie z nim a mianowicie czy utrzymam go i wogule,(mam 14 lat) czekam na kometarze

Ale o jakiego mińska Ci chodzi coś z tych starych lata 80-90 Takiego jak ja miałem, czy nowego mińska takiego jak ma Irek??

Post: #6

(21-06-2012 23:33:40)Vladimir napisał(a):  Z Irkiem gadaj. On ma mińska, usprawnił go trochę i chodzi idealnie.

serio ? a ja słyszałem, że 'zostawia go wpizdu niech gnije' hehehe

Post: #7

Miałem i starego, Rometa Minska 125 typ 400A '90r (MMVZ 3.112) za*ebisty sprzęt, są części i dobra jakość . Nowe (3.113) pomińmy

W sprzęgle zakładasz 5 tarcz od ETZ 150 + 1 przekładke i zero problemów.
Zapłon i moduł są całkowicie bezawaryjne i jedynie przez własną niewiedze/głupote można je uszkodzić robiąc gdzieś zwarcie albo kombinując w instalacji . Jeśli chcemy mieć ładowanie aku realizujemy je przez mostek diodowy a nie seryjny prostownik.
Wadliwe gaźnik K-62C to skończona bujda, wystarczy umieć ustawić poziom paliwa, skład mieszanki i motor nie ma najmniejszej zmuły , nie przerwie na wysokich obrotach choćby na chwile i nawet po miesiącu odpali z 2-giego kopa , ciepły zawsze z dotyku

Co do części to bardzo dużo idzie kupić na allegro , w sklepach internetowych i w niektórych miasta normalnie w sklepie. Jak byłem w Łukowie (woj lubelskie) to od ręki było dostępnych bardzo dużo części

Motory same w sobie są trwałe, mocne i szybkie (w dobrym stanie i dobrze wyregulowany idzie na prawde super) WSK to przy tym skończone gówno , jak po WSK wsiadłem na Minska to inna jazda czuć że motor idzie na wszystkich 4 biegach a nie tak jak WSK że na 3-ce już tylko przyspiesza, w terenie pod górki gdzie WSK trzeba na 1-ce gnieść Minsk na 2-ce wjedzie. O sprawności hamulców , i wyposażeniu nie mówie, sprzęt po prostu o co najmniej generacje nowocześniejszy i lepszy od WSK. Miałem 5 WSK, mam 2-giego Minska ( i pewno nie ostatniego ) to wiem co mówie


Ogromna zaletą jest niska cena, trudno coś równie dobrego w tej cenie kupić


Ja bym tam polecał wersje 400A (nie 400 ze starym silnikiem) gdyż jest bardzo dobra dostępność części a i sprzęt na prawde porządny

Złe opinie o tych sprzętach biorą sie od dzieciaków które o tym pojęcia nie mają i "ekspertów" którzy mają płacz i trują dupe zakładając tematy "pomocy komar nie działa !!! " , sprzęt jest prosty w serwisie ale nie aż tak żeby każdy "fachowiec" który ustawia przerwy na oko i kręci "śrubkami" w gaźniku sobie z nim poradził

Osobiście jak pozbęde sie Pronara wróce na pewno do 400A / 3.112

Zalety :
+bardzo dobre osiągi . Co ciekawe v-max fabryka podaje jako nie mniej niż 85km/h , w praktyce jest to 95-100km/h
+niskie spalanie
+niskie koszty utrzymania
+bez obsługowy zapłon elektroniczny
+niski koszt zakupu

Wady:
-mało rozpoznawalny motor
-dużo egzemplarzy serwisowanych nie fachowo

I test z miesięcznika motocykl 7/2001. Model 3.112 (z błotnikiem zamocowanym wysoko) to bliźniaczy model z 400A silnik i rama dokładnie to same , części bez problemu dostępne u nas )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/peln...1edd1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/peln...fb834.html

---

Bardzo dobre są także wersje tzw " ruskie " z błotnikiem zamocowanym wysoko, innym wydechem i instalacją bez akumulatora , mają prostą instalacje w której rzadko ktoś grzebał z racji braku akumulatora . I w sumie fajnie wyglądają z tym błotnikiem zamocowanym wysoko i tłumikiem w kształcie jak ETZ 150

Post: #8

(21-06-2012 23:41:29)seba_1239 napisał(a):  

(21-06-2012 22:37:40)LukaszzT1 napisał(a):  witam chciałbym wysłuchac wasze opinie na temat rometa minska,jakie ma zalety wady itd,i czy poradze sobie z nim a mianowicie czy utrzymam go i wogule,(mam 14 lat) czekam na kometarze

Ale o jakiego mińska Ci chodzi coś z tych starych lata 80-90 Takiego jak ja miałem, czy nowego mińska takiego jak ma Irek

Mi chodzi o takiego http://allegro.pl/minsk-125-typ-400a-zar...01865.html ale moze byc tez taka wersja http://allegro.pl/dobry-minsk-125-i24180...html,mówię odrazu ze nie chce tych nowych wersji bo mi sie nie podobaja tylko najlepsza by była wersja 400A,

Post: #9

No i o takim napisałem wyżej, te są najlepsze , kupno któregoś z nowszych graniczy z cudem
Co do 400A to w sumie bym wolał ruską wersje 3.112 to jest to samo a bez "udoskonaleń" elektryki rodem z Rometu....

A tak ogólnie o tych motorach , typową cechą w Minskach jest dość hałaśliwa praca silnika; brzęczenie delikatne rzężenie to norma i jeśli silnik ma dużą moc to nie ma sie czym przejmować, tak po prostu jest

Ten z pierwszego linku to nie jest 400A tylko 3.112 a ten z drugiego linku to typ 400 z częściami może być kłopot

Post: #10

Irek wielkie Ci dzięki za tak długą wypowiedz i tez za to ze dużo się dowiedziałem na temat minska i teraz na pewno nie będę się zastanawiał tylko jak będzie kasa to kupuje minska

Post: #11

Jak trafisz dobry to gwarantuje że nie będziesz żałował. Jak coś to wal znam te sprzęty na wylot

Post: #12

czyli to samo co prawie w moim romecie wszedzie nie szczelne głosny jest a nie jedzie (dla mnie już trochu słaby niby zmieniłem gaznik i pierścienie z tłokiem ale to i tak dużo mocy nie dało wiec wole kupić coś większego i żeby było mocne)

---

własnie wiem ze ty się Irek znasz na tych sprzętach dobrze wiec się pytam bo nie chciałbym się wje*ać i potem więcej dokładać niż jezdzić

Post: #13

Minsk jest mocny jak na 125cm3 , zbiera sie bardzo dobrze nie wiele w sumie gorzej od ETZ 150, z resztą to już typowe 2T lubi wysokie obroty i chętnie sie wkręca. Obroty momentu to 5200 a mocy 5500 więc powyżej 5000 następuje odczuwalny przyrost mocy, podstawą jednak jest prawidłowa regulacja gaźnika, na 2gim biegu musi wyciągać 55-60km/h, jeśli tak nie jest i obroty na biegach kończą sie wcześniej to winne jest złe ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej

Post: #14

aha,dobrze wiedziec jak by co to będę wiedział do kogo sie zgłosic

Post: #15

A jak Irku oceniacz odlewy podpórki, twardość zębatki kosza sprzęgłowego, tylne amortyzatory, ładowanie akumulatora, pierwsze korkowe tarcze sprzęgła, wyskakujący 4 bieg itd?