Post: #1

Chciałbym zapoczątkować nowy temat. Czy się przyjmie, zobaczymy. Proponuję mianowicie, abyście chwalili się swoimi zainteresowaniami. Poza jednośladami oczywiście. Są na pewno jacyś sportowcy, ktoś zbiera coś ciekawego lub gra na jakimś instrumencie. Ciekawych opowieści nigdy za mało.

Żeby nie było zbyt kulturalnie, zacznę od siebie.
Od jakichś 5-6 lat gram na perkusji. Bardziej dla siebie lub z bratem(on gra na basie), ale przez parę zespołów też się przewinąłem.

Kolejna moja pasja to off-road. Mam Uaza po generalce i chyba póki co na tym się zatrzymam. Wiadomo, kasa...

Ze sportów pewnym sentymentem darzę piłkę ręczną. Grałem jako bramkarz w podstawówce, nawet z sukcesami. No ale potem trochę na zdrowiu podupadłem, drużynie zabrakło trenera i rumakowanie się skończyło.

Czadu Chłopaki!

Post: #2

Dobra ja tak krótko ale też napisze, co tam
Ja się interesuje ciężarówkami Chciałbym być kierowcą fajnego składu.

Oprócz tego mam dużo gier i również się nimi interesuje.

Ze sportów to lubię pograć nogę lub siatkówkę

Post: #3

Ja osobiście startowałem do dźwigania ciężarów ale póki co tylko czasami trochę poćwiczę, ponieważ mam reumatyzm który pod koniec tamtego roku unieruchomił mnie na łóżku szpitalnym ( na dwa tygodnie ), moje ob wynosiło wtedy 96/8-10, mój osobisty rekord, chodzić już nie mogłem wtedy, niedługo znów zamierzam wznowić ćwiczenia bo wagę utrzymuje na dobrym poziomie (85-90 kg) także tylko brać tablety na stawy i " pakować ". Moje psje to stara motoryzacja, kulturystyka, muzyka.

Post: #4

Pora na mnie. Kiedyś uprawiałem trójbój - bieganie, pływanie, strzelanie. Teraz uprawiam tylko i wyłącznie WOPR i pracuje jako ratownik na okolicznym zalewie. Od czasu do czasu chodzę na siłownie. Główne moje zainteresowania to motoryzacja - szczególnie motocykle, polityka, życie w kraju i poza krajem, dziewczyny i oczywiście cycuszki Interesują mnie sporty wodne, żaglówki, motorówki, czasami jade z ojcem i wujkiem na ryby i jak to na wsi bywa, remontuje pobliskie motocykle, dla mnie jest to przyjemność popatrzeć potem jak coś, co naprawiliśmy jeździ na drogach przez cały czas.

Sprzedam przeróżne rzeczy, zapraszam.
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/oAHf/

Post: #5

Tera ja ja interesuję się ciężarówkami gram na numarku(2 gramofony i mixer) kocham muzykę robię remixy miedzy innymi jestem napastnikiem w piłce nożnej gram w lidze wojewódzkiej(uks top-54)

Post: #6

A ja jeżdże na gokardach, karting
Cholernie drogie szybkie i nawet dziewczyny jeżdżą!
http://pzm.pl/news/i-runda-kartingowych-...zachodniej
Ja z numerem 14

Post: #7

Ja zaczynałem od piłki ręcznej w liceum gdzie grałem w reprezentacji w krajówce, potem na studiach w AZSie też troche w ręczną. Oprócz tego piłke nożną w Zalewie Batorowo, najpierw jako środkowy rozgrywający, a potem jako snajper. nawet gdzieś tam kiedyś strzeliłem dużo bramek. Niestety piłka nożna w polsce każdy wie jak wygląda i miałem wypadek, grając na kartoflisku przerobionym na boisko na jakims wypizdowiu wpadłem stopą w dziurę i zerwałem ahillesa. :/ zemdlałem z bólu i obudziłem się w szpitalu.
Stwierdziłem, że PN to zbyt kontuzyjny sport i to rzuciłem ( teraz pogrywam rekreacyjnie). Przerzuciłem sie na sztuki walki i ćwicze już 8 lat. zacząłem od Capoeiry, potem doszło BJJ, judo. Po drodze kilka szkoleń z systemów typu Combat, czy Krav Maga. Teraz wróciłem z amatorskiego turnieju bokserskiego z lubuskiego na którym udało sie dobić do 4tego miejsca bez przygotowania.

Post: #8

A ja się rolnictwem również ciekawie. Obrabiam pola i pomagam przy żniwach i mam za to pieniądze

Post: #9

Tych gokartów to Ci po prostu zazdroszczę. Jak wyjdę z finansowego dołka to obiecałem mojej Pani że pójdziemy sobie pośmigać. Drogie, ale nie wątpię że warto. Ogólnie z braku torów w Polsce(i w związku z tym track days) ludzie na drogach są strasznie znerwicowani, nie wspominając o kulturze jazdy(wyścigowej i cywilnej). A szkoda.

Post: #10

Ja od 2 lat gram na saksofonie oprocz tego wędkuje juz ponad 10 lat.Ze sportow to piłka nożna i siatkówka mnie najbardziej interesują.

Post: #11

(14-06-2012 21:04:29)nie_mientki napisał(a):  Tych gokartów to Ci po prostu zazdroszczę. Jak wyjdę z finansowego dołka to obiecałem mojej Pani że pójdziemy sobie pośmigać. Drogie, ale nie wątpię że warto. Ogólnie z braku torów w Polsce(i w związku z tym track days) ludzie na drogach są strasznie znerwicowani, nie wspominając o kulturze jazdy(wyścigowej i cywilnej). A szkoda.

Tory sa, nie w kazdym mieście ale są, u nas w Bydgoszczy Nowy budują, W toruniu jakis koleś prywatnie wybudował ale spełnia normy dla kartingu to i zawody są w Toruniu.
Takie "kosiarki" czyli te do wynajęcia na np 15min to co innaego, one maja zamuła i 15km ten mój ma wyrwanie kosmiczne i dotego 34km na odcinku 200m mialem prędkość 110km/h

TORNADO dałem się przejechać ze starym silnikiem który miał 26km i według niego tamten miał wyrwanie a co dopiero ten

A co do ceny to jest masakrycznie drogo, mistrzostwa polski to jest wyjazd na 4dni to jest koszt ok. 5000zł, nowy komplet opon do tego 800zł, i paliwo :/
ale tata powiedział że jak mam jakąś pasje to on będzie w nią inwestował to nie narzekam

Post: #12

Ja nie przepadam za sportem , a jak już to siatkówka .Interesuję się jeszcze elektroniką i mechaniką

Post: #13

Co do torów to miałem na myśli pełnoprawne tory wyścigowe. Nie kartingowe. W Niemczech czy Anglii torów jest pełno, a w dni w których nie ma zaplanowanych wyścigów można tam wjechać własnym autkiem i się wyszaleć.

Post: #14

Ja siatka, dużo wędkuje w sezonie letnim, a poza tym ofc melanż jak tylko jest okazja xd
Grami za specjalnie teraz sie nie zajmuje ze względu na szkołę, przez neta ogarniam tibie a jak zabraknie połączenia z siecią to Rome Total War (strategia) P

Post: #15

Ja interesuję się wszystkim co związane z PRL. Kolekcjonuję sprzęty Unitry , zbieram samochodziki , lubię elektronikę i informatykę. Nie zapominajmy również o dziewczynach PS czytać książki