| 
	
	 
		
	 
	
	
		
		  
		Ocena wątku:
		
			
				- 0 głosów - 0 średnio
 
				- 1
 
				- 2
 
				- 3
 
				- 4
 
				- 5
 
			 
		 
 
	
		
			| 
				
				 
					Rozpoławianie silnika S-38 na padała
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		PolakKomar 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 25 
Imię: Michał 
Skąd: Częstochowa 
Pojazd: Romet Komar 
	
		
	 | 
	
		
			
Rozpoławianie silnika S-38 na padała 
			 
			
				Siemanko. Znowu problem. Chciałem wymienić łożyska, simmegringi i tarcze sprzęgłowe. Wszystko ładnie piękne, od lewej strony wszystko zdjęte (Magneto, zębatka zdawcza itp.), lecz z prawej nie mogę zdjąć dekla. Odkręciłem wszystkie śruby, opukałem dekiel drewnianym młotkiem i owszem puścił, lecz przy pedale jest seger, który uniemożliwia mi zdjęcie osprzętu tylnego hamulca. Oczywiście seger ma ułamane te wejścia na ściągacz do segera. Wie ktoś jak mam to zrobić? Do tego dochodzi problem zerwanego gwintu w katerze. Chciałem zdjąć cylinder, ale niestety gdy zacząłem odkręcać ostatnią śrubę okazało się, że szpilka kręci się razem z nią. Już nie wiem jak mam wyremontować ten silnik... Co się za coś biorę to okazuję się, że to jest zepsute  
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 10-05-2012 10:52:35 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		wisla98 
 
 
		
			Majsterkowicz 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 344 
Imię: Kamil 
Skąd: Warszawa/Skierniewice-Żyrardów 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Rozpoławianie silnika S-38 na padała 
			 
			
				wyjmij go z ramy to wykręcisz poprostu ze szpilką -.-
			 
			
			
 
Kupie ramę z Papierami do ogara 200. 
 
_________________ 
7 cudów PRL 
 
1. Każdy miał pracę. 
2. Mimo, że każdy miał prace,nikt nie pracował. 
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował,plan był zawsze wykonany w ponad 100%. 
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%,niczego nie można było kupić. 
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić,wszyscy mieli wszystko. 
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko,wszyscy kradli. 
7. Nawet mimo tego, że wszyscy kradli,ostatecznie niczego nigdy nie brakowało.
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 11-05-2012 23:28:19 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |