|
Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
|
Czy malować koła na proszkowo
|
| Autor |
Wiadomość |
grissley
Kombinator

Liczba postów: 188
Imię: Roman
Skąd: Olsztynek
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Czy malować koła na proszkowo
Temat stary, ale dylemat ten sam.
Dumam sobie nad piastami, w związku z jakimiś tam planami przeróbkowymi.
No i opcje są takie:
1. Szkiełkowanie albo aquablast. Najprościej, najszybciej, efekt niezły, ale i bez szału
2. Polerka. Efekt wow, koszty wysokie, ale jak pojazd jeździ na co dzień to ten efekt będzie dość krótkotrwały
3. Malowanie proszkowe. Farba udająca chrom to nie to samo co polerka czy chrom, ale jest dość niezła. Ale po proszku zmniejszą się otwory na szprychy - co z nimi? Jak się ponawierca na właściwą średnicę to zaraz coś tam się będzie kruszyć. Gniazda na główki szprych też się skurczą po proszkowaniu. Nie wiem też, co z lakierem pod szprychami - czy i tam się nie kruszy/wyciera.
Generalnie, dużo wątków po internecie o malowaniu proszkowym piast, ale wszystko to teoretyzowanie i bez szczegółów. Jeśli ktoś coś wie konkretnego, to uprasza się o podzielenie się wiedzą 
4. Chromowanie. Nie wiem nawet czy się da, ale nawet jeśli tak, to raczej na pewno wyjdzie to najdrożej...
Fota dla uwagi (proszek "typu chrom")
*************
Mój Ogar 200
|
|
| 17-12-2025 20:19:05 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|