Post: #1

Siemka, dzisiaj całkiem przypadkowo stałem się posiadaczem kolejnego komarka, tym razem model 2350 zachowany w dość dobrym stanie, lecz nie oryginalnym. W stodole u właściciela lakier w kurzu wydawał sie być oryginał lecz widać ślady malowania. Ogólnie bardzo dobra baza do remontu, kompletny w 98%, brakuje tylko prawego schowka. Osłon gaźnika nie ma na zdjęciu lecz są. Przebieg podobno oryginalny, w sumie licznik bardzo ładnie wygląda więc jestem w stanie w to uwierzyć Z mankamentów to uszkodzona obudowa ślimaka, luzy w zawieszeniu i gaźnik prawdopodobnie zamiennik. Nie zamierzam go malować, wyczyszcze go i doprowadzę do stanu używalności.
Jeżeli coś zauważycie co nie pasuje do tego modelu to proszę dać znać
Wiem że guma przy kierownicy jest jedna inna a druga inna i nie do końca wiem jaka powinna być. Rocznik chyba 78





I ja zadowolony z zakupu i spakowania go do Punciaka

Post: #2

Bardzo ladny nie znam sie na motorach ale to bym to wyczyscil i latal do oporu

Post: #3

Dla mnie to na tabliczce 73 jest wybite.
Pod sklepem ktoś Cię zaczepił czy komara nie chcesz kupić, czy jak ten przypadek się stał się?

Post: #4

---

To rocznik 1973, nie dość że tak ma nabite na tabliczce to pedal hamulca i zapewne licznik o tym świadczy. Wg mnie IV kwartał 73.
Do tego ten typ wahacza tył i uchwyty pompki.
Tak, to bdb baza do odbudowy.

Post: #5

(04-01-2022 17:58:00)Debesta napisał(a):  Dla mnie to na tabliczce 73 jest wybite.
Pod sklepem ktoś Cię zaczepił czy komara nie chcesz kupić, czy jak ten przypadek się stał się?

Pewnie masz racje i jest to 73
Z tym sklepem to tak kupiłem 2330, a tutaj z brata znajomym gadałem i dał mój numer właścicielowi

---

(04-01-2022 18:16:44)joozek napisał(a):  

---

To rocznik 1973, nie dość że tak ma nabite na tabliczce to pedal hamulca i zapewne licznik o tym świadczy. Wg mnie IV kwartał 73.
Do tego ten typ wahacza tył i uchwyty pompki.
Tak, to bdb baza do odbudowy.

Pedał hamulca tylko w tym roczniku występował? Możesz rozwinąć myśl z uchwytami pompki?

Post: #6

To jest rocznik 1973, pedał hamulca w 1978 był już nowego typu: https://sklep.motokam.net/pedaly-hamulca...y-typ.html , podobnie w 1978 był juz zbiornik z wciskanym korkiem. Tak to fajny Jak wiesz lubię pytać ile dałeś

Post: #7

Ja w komarze 2350 77' mam wciskany

Koło Motoryzacyjne Sulmierzyce
https://www.facebook.com/kolomotoryzacyjne
Zapraszam

Post: #8

(04-01-2022 18:42:20)romek napisał(a):  To jest rocznik 1973, pedał hamulca w 1978 był już nowego typu: https://sklep.motokam.net/pedaly-hamulca...y-typ.html , podobnie w 1978 był juz zbiornik z wciskanym korkiem. Tak to fajny Jak wiesz lubię pytać ile dałeś

Dałem mniej niż za rame do motorynki

Post: #9

Ten typ pedału hamulca wprowadzono w modelu 2350 od 1971 roku, chociaż są domniemania że nawet od 1970. Oczywiście równolegle w modelu 2361, tzw sport. Stosowano go do II, ew III kwartału 1974 roku.
Mocowania pompki w tym modelu pamiętają jeszcze model 2330 z 1969 roku. Mają podcięcia do mocowania pompki tylko z jednej strony, do pompki.
Jeśli chodzi o tylny wahacz to taki jak Twój występował pod koniec 72 i w 73 roku. Tylna cześć na podwójnej blaszcze, odwrotnie spawanej niż w ogarach. Przednia cześć wahacza z obu stron spłaszczenia, które stosowano do końca, nawet w 2352 , czy Romet 100, czyli do 83 roku.

---

O korku nakręcanym wspomnieli inni, o czym zapomniałem napisać. Ten typ stosowano do 74 roku, potem korek wciskany, no i modelu T1.
Przy okazji, otwór pod kranik w komarach był z gwintem wewnętrznym.
Aha, jeszcze tabliczka dla tego modelu, mała z napisem ROMET, bez dopisku PREDOM. TA DOPIERO OD 74 ROKU.

Post: #10

Trochę podczyściłem go z kurzu, ma bardzo ładny czerwony kolor, jednak na zdjęciach wychodzi bardziej pod pomarańcz
Wymieniłem wężyk paliwa i dodałem filterek, wlałem paliwo i odpalił za pierwszym kopnięciem Wcześniej sprawdziłem iskrę i się zaskoczyłem bo duża i jasna. Manetka gazu niby sie kręci ale prawie zero reakcji. Napompowałem koła żeby nie stał na flaku, opony to nawet do wózka sie nie nadaja bo pekniete są.
Przed pierwszą jazdą obowiązkowo wymienić będę musiał tulejki w zawieszeniu przód bo luz ogromny plus nie ma gumowych odbojów.
Lewą osłonę gaźnika niestety ktoś lekko skrócił co widać na zdjęciu:

A tu już po lekkim odświeżeniu


Na czas zimy niech sobie stoi koło charta

Post: #11

Komarek wyczyszczony, przez ostatnie kilka dni w sumie dość sporo nim jeździłem, pali od strzała. Jak na moją wagę, bardzo zrywny, biegi wchodzą i w sumie fajnie by się jeździło gdyby nie luz na tulejkach z przodu, niby da się jechać ale telepie. Udało mi się znaleźć te blaszkę trzymającą lampę, moja była zeżarta przez rdze i lampa zamontowana na taśmę

Post: #12

No ładnie, coś jeszcze będziesz robił ?

Post: #13

(08-05-2022 16:59:45)romek napisał(a):  No ładnie, coś jeszcze będziesz robił ?

Najpewniej tulejki w wahaczykach i żeby więcej jeździć pasowały by nowe opony

Post: #14

No to jak tulejki to do joozka, no i ta linkę gazu poprowadź normalnie a od licznika zdejmij lub wymien papieru pewnie nie ma?

Post: #15

od licznika kupie nową bo ta jest uszkodzona ale licznikiem kręci co do linki gazu, ta jest zbyt długa chyba też trzeba nową, teraz pytanko jak powinna ta linka iść?
Papieru niestety brak :/