Ślizgać czyli w ogóle nie będzie przyspieszał czy sprzęgło po prostu będzie łapać pod koniec? a mam takie pytanie na temat przekładki, jak np. ma mały luz na koszu to wymaga wymiany czy jeździć na niej aż ząbki przestaną istnieć żebym wiedział na przyszłość
Jak Ci się tak nudzi to sie rozbierz sie i pilnuj ubrania, tylko Rometa nie rozbieraj.
PS: A jak czujesz ze powinieneś na kibel, to czekasz aż się zesrasz, czy walisz w nachy? No bo chyba nie siedzisz na kiblu jak Ci się nie chce...
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
No właśnie spejs, nikt Cie ze zdetronizowal, ani zdegradowal z zajęcia forumowego dostawcy pizzy.
Wiem żeś mlody, dopiero sie uczysz, chcesz chlonac swiat mechaniki i w sumie dobrze ze zaczynasz od starego, komustycznego szajsu, niz nowych, bardziej nowoczesnych motorowerów. Ale Romet i to ogar z silnikiem jafki jak to się mówi, to żadna wyczynowka. Owszem da sie ją z niego zrobic, dużym nakładem i gruncie rzeczy bez sensu. Pytasz sie kiedy zużyją sie tarcze sprzegla? Wtedy się zużyją jak będą zużyte. Kiedy trzeba wymienić pierścienie? Moze rozebrać i po mierzyć czy jeszcze sa dobre?
Dobrze ze zadajesz pytania, sie uczysz, ale dużo rzeczy w tych gratach jest na logikę i nawet w fabryce jednego dnia im cos wyszlo lepiej, a drugiego gorzej.
Ściągnij sobie service manual jakiegoś wyczynowego motocykla, np rmz 450, czy innego kateema, tam masz opisane czasy wymiany poszczególnych podzespołów. Wymiana oleju przedniego zawieszenia po 6 motogodzinach? Kto takie rzeczy robi, jaki normalny, przeciętny użytkownik takiego motocykla. Te czas otóż sa podane dla zawodników, którzy wykorzystują niemal sto procent mocy i potencjalu motocykla i jego fura ma byc idealna na każdy wyścig, zeby mogl sie scigac o pudlo z innymi najlepszymi w tej klasie.
Normalny, zwykly, przeciętny szary człowiek zmienia olej w zawieszeniu gdy uszczelniacze puszcza, gdy zawias juz troche za miękki sie zrobi, lub po prostu gdy cos bedzie zle działać. Tak samo z tymi naszymi gruzami, w których naped się zmienia aż łańcuch sam zacznie spada i przeskakiwać na zebatce.
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
15-05-2021 01:31:19
1 osoba postawiła piwo Debesta za ten post:1 osoba postawiła piwo Debesta za ten post. Motorowerzystka (05-15-2021)
No spoko heh, dzięki za odpowiedzi, no moje tarcze mają tak z około 900km przebiegu więc może dzisiaj zaglądne jak to tam wygląda Ale myślę, że wymieniać jeszcze nie trzeba
Założyłem nowy łańcuszek sprzęgła Favorit, wszedł całkiem dobrze troszkę musiałem stuknąć gumowym młotkiem Ale to tak leciutko. Ale nie daje mi spokoju jedna rzecz, czy ten luz nie jest za duży?
Dodam, że jak przycisne trochę tarcze sprzęgła w prawo to luz się trochę zmniejsza, może moje tarcze są za luźno?
Okazało się że tarcze były za luźno więc dałem nowe i mają już odpowiedni luz tylko problem jest trochę z założeniem łańcuszka teraz bo wiem że jak ściganie się kosz sprzęgła to da się założyć nowy łańcuszek bez zdejmowania zebatki wału Ale ten koszy za nic nie chce zejść, podkładki i śrubki nie ma więc nie wiem czemu nie zejdzie , podgrzewałem go Ale też nic
Zębatka wału jest już zużyta (zobacz jaka jest ostra i porównaj sobie ze zdjęciem nowej albo chociażby z zębami na tarczach) Temu łańcuch jest luźny... zaraz będzie jeszcze gorzej. Jeśli to ma mieć sens to do wymiany zębatka łańcuch i tarcze w komplecie, tak samo jak z napędem. Oj jak ta zębatka jest tak wyjechana, to coś mi się wydaje że ten silnik ma sto razy większy przebieg, tak ostrej jeszcze nigdy nie spotkałem.
A widzisz, było nie rozbierać, jeździł, nie było by problemu, a tak masz zaś problem bo "jak zdjąć zębatkę?..."
No dobra założyłem nowe tarcze i jest git, no coś się pomyśli z tą zebatką wału, silnik raczej ma prawdziwy przebieg bo stare tarcze były w dobrym stanie i były oryginalne bo zęby były wysokie a nie niskie tak jak w tych dzisiejszych, trochę to trwało Ale założyłem nowe tarcze ze starym lańcuszkiem bo był dobry.
Ale mnie też zdziwiła ta zębatka wału, że taka ostra, jakieś 600km temu tylko 3 ząbki były takie a teraz prawie cała, luzów na łożyskach wału nie ma żadnych, zmieniacz biegów też nie ma dużych luzów i uszczelka lewej pokrywy jak i reszta była oryginalna jak kiedyś wymieniałem uszczelki, więc dziwne, że się tak wyjechała.
Ja mam zęby jak tutaj praktycznie. https://gmoto.pl/zebatka_sprzeglowa_mala...84EALw_wcB
Niektóre ząbki są ostre a niektóre grube na tej zębatce wału
Jest to prawda, że można przegrzać stopę korbowodu? widziałem film na yotube gdzie gościu pokazywał przegrzany korbowód w simsonie s51 po przebiegu 500km. To on cały czas cisnął tym simem 70km/h bez przerwy czy co?
Poprzedni właściciel mojego Ogara robił mu zdjęcie kilka lat temu i na tym zdjęciu miał tą wystającą rurkę z filtra powietrza co raczej wszystkie Ogary i Jawy 50 miały. Ja tej rurki nie mam i czy jest ona potrzebna? jej brak pogarsza jakoś zasysanie powietrza?
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.