| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					PONY 301 1988 Pawła z Kostrzyna
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: PONY M2 1987 Piotra ze Szczecina 
			 
			
				Czas ukończenia prac i odbioru Pony zbliża się szybciutko ... 
Nieszczęsne naklejki wywaliłem i zamówiłem nowe, z MotoNaklejek. 
Zrobiłem koła - szkiełkowanie, wata stalowa, przeróbka na łożyska maszynowe, zdystansowanie pokryw i na koniec ogumienie.  
Oczywiście wiem - AVINA to lipa, ale są nowe, a Robak ma służyć okazjonalnie, o budżecie już też pisałem. Zachowałem oryginalny osprzęt po wcześniejszym wyczyszczeniu i ocynkowaniu. 
  
Koniec końcem, motorynka stoi na kołach. Moje obawy, czy tylne kolo będzie delikatnie nad ziemią, były niepotrzebne - jest tak jak być powinno.  
Został już tylko osprzęt kierownicy, który już szykuje, a no i jeszcze jakiś kranik muszę wyszykować, bo oryginalny nim nie był.  
Następne zdjęcia ... najprawdopodobniej w dniu odbioru przez Piotra.
  
 
 
 
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 08-04-2021 11:45:32 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		Precyzyjny (04-10-2021), Szatek (04-08-2021)
	 | 
 
 
		
		
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: PONY M2 1987 Piotra ze Szczecina 
			 
			
				Czas też na zamknięcie prac zimowych remontów.  
Nie będę wydzielał nowego tematu. 
To Komar 2350 Bogdana z pod Bydgoszczy.  
Widać - kolor który mnie nie opuszcza - mój ulubiony RAL 2002 
Nie, tego Robaka całego składać nie będę, "tylko"    zawieszenie - przód, wahacz tył i amortyzatory.
  
 
 
Wahacze pchane wielokrotnie już pokazywałem, a także amortyzatory tył. Mój standard. 
Tym razem zestaw tylnego wahacza. 
Materiały; tuleje PVC z poliamidu, elementy metalowe z A2. 
By ułatwić osiowe wprasowanie 2 tulei PVC z tuleją metalową, od strony wewnętrznej tuleje PVC toczę dłuższe i z luźnym pasowaniem na długości 5, 6 mm. 
Jeszcze zanim podłożę zestaw pod prasę, wszystko łatwo ustawię w jednej osi. 
Druga sprawa, to w tym przypadku tuleja wahacza w ramie - była o 5 mm krótsza, niż wewnętrzny wymiar wahacza. Nie podginałem go, tuleja metalowa jest dłuższa o te 5 mm, a żeby nie było jej widać, tuleje PCV wytoczyłem z kołnierzem 2,5 mm każdą. Jeden kołnierz ma wymiar 25 mm, a drugi 23 mm. Wygląda to tak jak by tak miało być   
Trzecia sprawa to przetarta tuleja wahacza łańcuchem.  
Kolejny mój patent - cienkościenna tuleja osłonowa z A2 polerowana 23 x 25 x 16 mm - ślizg   
 
 
 
 
 
 
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 13-04-2021 11:16:37 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: PONY 301 1987 Marcina z Legnicy 
			 
			
				Wątek nie umiera   
Stal się swoistą historią moich prac. 
Pora na nowy projekt.  
Tym razem Pony 301 z 1987 roku. 
Powiem tak, nigdy oryginalu nie widzialem   
Z oryginalnych czesci tego Robaka pochodzi: zbiornik paliwa, przedni blotnik ze wspornikami, tylny wahacz, silnik i kola. No i papier... 
Sptacie o resztę? 
Cala reszta to współczesne repliki. 
Wielokrotnie ktoś coś o coś mnie pyta, jakie zdanie mam o tych czesciach. Nadażyła się okazja. 
Robak dostanie teoretycznie wszystko nowe.  
Cdn...
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-04-2021 23:14:15 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |