Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
|
Autor |
Wiadomość |
Mixol
Uczeń
Liczba postów: 231
Imię: Mixol
Skąd: okolice Mińsk Maz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Dwuseta, czyli w końcu mam Ogara 200.
Kolego Seler dzięki za zainteresowanie tematem, tylu speców na forum od 223, nikt więcej nic nie podpowie ? Nie miałem styczności wcześniej z tym wynalazkiem
Wczoraj zrobiłem mała rundę, po wymianie króćca na ten zablokowany jest poprawa bo silnik normalnie się wkręca i nie dławi, tyle że jest słabiutki.Nie mam porównania bo nigdy nie jeździłem takimi sprzętami.Problem z obrotami dalej występuje, im cieplejszy to trzeba coraz bardziej podnosić przepustnicę, po odpaleniu na zimnym obroty były bardzo wysokie, zmniejszyłem je potem zaczyna gasnąć.Ten sam objaw był przed remontem, obstawiam gaźnik, wygląda ok przepustnica nie ma luzu, tracę już nerwy do tego.
|
|
10-03-2021 10:28:24 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|