Post: #76

Dziś odbieram Pony z lakierni
Zdjęcia wkrótce.

Post: #77

Mam, odebralem

Post: #78

A zdjęcia gdzie ?

Post: #79

Są i zdjęcia





i co, może taka być ???

Post: #80

Może Meksykańska czerwień?

Post: #81

Wściekły czerwony.

Post: #82

Cudowność jak zwykle!!!
BTW:
Nigdy nie moge się zdecydować co mi się bardzoej podba? Twoja Joozku pracownia czy Twoje prace na najwyższym poziomie :]

Post: #83

Witam,
Przeglądając forum w poszukiwaniu pomocy przy renowacji Motorynki pony M2 jednocześnie czekając na walkę Jana Błachowicza w UFC i popijając chłodny bezbarwny napój natrafiłem na projekt co do którego realizacji jestem pełen podziwu i muszę szczerze pogratulować umiejętności, wiedzy, cierpliwości i podejście do tematu Panu Józkowi, z góry przepraszam za bezpośredniość jestem tu nowy ale bardzo szanuje takie zaangażowanie w zlecony projekt, pozdrawiam.

Post: #84

czyżby RAL 2002? Wygląda na ten sam co w 750.
Bardzo podoba mi się ten kolor, przez to, że wpada w lekki pomarańcz. Na ten kolor zdecydowałem się również puścić swoją M1, obecnie czekam na odbiór z lakierni.

joozek jaki masz patent na zakładanie kedry na zbiornik, oraz skąd kupujesz?

Post: #85

Kupuję na MotoBazarze, gość wozi to juz kupę lat.
Patent? Garnek wrzątku i kedra na 5 min.

Post: #86

No właśnie z podgrzaniem to tak też planowałem, bo ostatnio w podobny sposób montowałem odbojnice do łódki (z tym, że grzała się nad garnkiem i piecem).

Natomiast teraz te nowe kupuje się na konkretne długości, które trzeba przyciąć i pytanie o zakończenie czyli jakby miejsce styku obu końcówek - czy nakładasz jedną na drugą czy zakańczasz na równo bez nachodzenia, czyli że się tylko stykają?
Pytam o to, bo nie wiem czy jeśli nie zmieni temperatury, to czy nie skurczy się na zbiorniku.

Dodatkowo czy w miejscu "styku" podklejasz jakoś? Jeśli tak to czym.
dzięki!

Post: #87

Na styk. Skleisz lutownicą, ew na kropelkę.

Post: #88

Wystarczy kropelka. Ja tam nic nie podgrzewam. Zakladam na rant docinam nozykiem wymiar. Zdejmuje sklejam kedre w miejscach cięcia bez zakładu i zakladam. Montaż zaczybam od miejsca klejenia , ktore sciskam palcami a reszte kedry rozciągam.

Post: #89

Troszkę mnie korciło i zabrałem się za Pony. Zresztą obiecałem Piotrowi, że po świętach będzie gotowa Na wszelki wypadek nie powiedziałem mu po jaaakich świętach
Na pierwszy ogień; wahacz tył, stojak centralny i ... buba zapomniałem, że w Pony najpierw należy zamontować schowek





cdn ...

Post: #90

A co to za niewidzialne nity tabliczki? Joozek klasa z wykonaniem jak zawsze.Pozdrawiam