Post: #1

Romet Chart podobał mi się w sumie od samego początku mojej przygody motoryzacyjnej. Nie było jednak w mojej okolicy nic konkretnego albo po prostu nie miałem kasy na zakup i tak śladowo istniejącego pojazdu w moim terenie.

Kiedyś jednak musiał nadejść ten dzień i po kilkuletnim poszukiwaniu tego jedynego trafiło się ogłoszenie na FB i po 2,5 godzinie byłem już u właściciela. Stan gorszy niż na zdjęciach ale cena adekwatna a co ważniejsze dziewiczy, w pełni kompletny nic nie brakuje. Udało się zapakować w samochód i odjechałem.

Trochę historii
Ostatnie kilkanaście lat przestał w stodole ale musiało na niego padać, zdecydowanie do remontu kapitalnego. Metalowe schowki niemal się rozpadły w rękach. Nie myślałem że było to robione z takiego gównolitu.

Jest tez kilka ciekawostek, rocznik 1988 co ciekawsze numer ramy poniżej 1600 a silnika poniżej 300. Co wskazuje że jest to niemal jeden z pierwszych i to dosłownie pierwszych Chartów które opuściły Bydgoszcz.

Kilka zdjęć, myślałem go zrobić na 211 jednak chyba wszystko w przyszłości zostanie w oryginale.

P.S1. Daleko nie miałem więc nie złamałem żadnych zakazów bo w drodze do sklepu

P.S2. Ja cały czas żyje, co jakiś czas sobie coś sprawie ale głownie części
W tamtym roku kupiłem jeszcze motorynkę, spełniam swoje marzenia. Teraz jeszcze szukam Kadeta 110

Post: #2

No kuba muszę przyznać że ci się trafiło ładnie. Co do życia widzę że każdy wraca na fora , co do kadeta trafi ci się spokojnie ... Ja mam takie dwa kompletne i jeszcze ramę z silnikiem ... a specjalnie jakoś nie szukałem tego modelu Mi w tamtym roku wpadła MZ TS 250/1 i tak naprawdę też by mógł ją kupić teraz bo po drodze do sklepu .

Post: #3

Czy każdy, je tutaj wiele nowych użytkowników. Mnie zdarzyło się zajrzeć od czasu do czasu ?.
Jedrek widzę że też nic się nie zmieniło, jak jest okazja to trzeba brać ?

Post: #4

Tak ... Samochód już dawno zapomniał jak garaż wygląda w środku . A co do charta jak ? Będziesz się teraz brać czy masz coś aktualnie na warsztacie ?

Post: #5

Ooo, widzę że to wątek oldboji tego forum.
Witam po długiej przerwie.
Jakubie, gratuluję Charta, choć wg mnie żaden klasyk
Wszystkiego dobrego z okazji Świąt Wielkiej Nocy

Post: #6

Niecodzienny to widok - taki zastany Charcik wytargany z przysłowiowej szopki Powodzenia!

Post: #7

Jędrek narazie jak wszystko stoi. Mam dalej sztywnego i sporta na warsztacie do skończenia. Narazie mam mnóstwo części, podkręcam co się da a resztę może jakoś uplynnie. Chce kupić jeszcze kilka pojazdów.

Joozek faktycznie trochę tak na jednym forum jestem już 12 lat na innych 10 tutaj 8 ?? młody wiekiem/ staż długi ?

Jorginsson właśnie jak kiedyś szukałem to ciężko było znaleźć nawet takie wykopek a dziś mi się udało. Co bardziej mnie cieszy pierwszy rok produkcji oraz niskie numery ?

Co ciekawsze kiedyś jak kupowałem to pierwsze co rok i numery mniej więcej dziś dopiero jak już stał u mnie mnie olśniło "w sumie jaki to rok"

Post: #8

E no, jest całkiem ładny. Ja bym nie narzekał, zwłaszcza patrząc na mojego z lipca 2015. Powodzenia przy remoncie i trzymam kciuki, żeby licznik był sprawny i ładny, bo jak nie, to czeka cię trochę poszukiwań

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #9

(12-04-2020 20:43:26)JGNZM napisał(a):  E no, jest całkiem ładny. Ja bym nie narzekał, zwłaszcza patrząc na mojego z lipca 2015. Powodzenia przy remoncie i trzymam kciuki, żeby licznik był sprawny i ładny, bo jak nie, to czeka cię trochę poszukiwań

akurat na olx są tarcze do kupienia więc już coś łatwiej

Post: #10

Właśnie jest on dziewiczy, niewiele rzeczy było tu kiedykolwiek ruszane