Post: #1

Witam, mam taki sam dźwięk silnika podczas jazdy na wszystkich biegach tylko wtedy gdy dodaje gazu jak na kogoś filmiku. Z tego co wiem to taki dźwięk występuje kiedy brakuje mu paliwa, jednak cały gaźnik jest drożny, bo sprawdzałem, a paliwo dobrze leci. Może ktoś miał takie same objawy i pochwali się jak to naprawił.
https://m.youtube.com/watch?v=j0Ljx-CTJmw

Post: #2

Dzisiaj urwał mi się drucik od cewki zapłonowej, ten krótszy co przykręca się do platynek. I teraz pytanie jak odwinę tą taśme izolującą cewkę to da radę to przylutować? Szkoda mi wyrzucać od razu, bo była sprawna

Post: #3

Urwał się razem z blaszką? Jest do niej przylutowany, tej samej blaszki, do której przylutowany jest przewód od gaszenia.

Post: #4

Drucik się trzyma blaski, ale urwał się od samej cewki skąd wychodzi i dlatego pytam czy jak odwine taśme izolującą cewkę to dam radę zlutować ten drucik? Urwał się jakoś
za płytką z laminatu dlatego bym musiał odwijać izolacje. Czy ta cewka jest nawinięta
tak, że będe miał dostęp do jej wyjściowego drutu?

Post: #5

Dzisiaj znalazłem że paliwo w wężyku staje na wysokości ok. 2cm i więcej nie leci jak się podłączy do gaźnika., ale jak podegne wężyk w dół to wtedy dobrze leci i zapełnia wężyk. Co może być przyczyną? Wężyk nigdzie nie jest załamany, wszędzie idzie w dół.

Post: #6

Gaźnik może być zapowietrzony/ zapchany przez co powietrze nie pozwala spłynąć paliwie

Post: #7

Mimo to odpala i działa normalnie?

(02-04-2020 23:09:23)trzcinka napisał(a):  Gaźnik może być zapowietrzony/ zapchany przez co powietrze nie pozwala spłynąć paliwie

Wyjaśnij mi proszę pojęcie "zapowietrzony gaźnik". Bo zapchany rozumieć jako brudny, zatkany, tak?

Post: #8

Nie da się zapowietrzyć układu paliwowego w Romecie, co wy gadacie

Post: #9

Dziś pojeździłem chwilę po ogródku żeby sprawdzić jak działa nowy klakson. Piszczącego dźwięku z silnika nie było ale to tylko dlatego że zrobiłem dziurkę w wężyku. No i wiadomo, tak nie może być żeby paliwo spływało na głowicę. Ale jak się zamknie kurek to paliwo staje i silnik pracuje przez chwilę dzięki zamagazynowanemu paliwo w komorze pływakowej, po czym przestaje bo paliwo stoi. W Skrócie kiedy kranik jest zamknięty paliwo nie spływa. Po odkręceniu kranika paliwo spływa. Tak, silnik działa poprawnie jednak przez brak paliwa może tracić na mocy, grzać się i wydaje ten dźwięk co jest denerwujące. Co najlepsze paliwo płynie normalnie kiedy wykrzywi się mocno wężyk w dół, bez trzymania go nie jest pod takim znowu kątem aby utrudniał spływanie paliwa,ponieważ jest cały czas w dół. Wężyk się ewidentnie zapowietrza, jednak dlaczego?

Post: #10

Te dwa centymetry paliwa w wężyku to norma u każdego tak jest. Ja już dawno odszedłem od przeźroczystych, twardniejących weżykow. Montuje tylko czarne do paliw. Ale jak miałem te przeźroczyste to było można zaobserwować tak jak piszesz. Tak się dzieje dlatego że kiedy iglica pływaka odcina dopływ to ta ilość paliwa która płynęła wężykiem spływa na dół. Jak poziom paliwa w komorze pływakowej się obniży zawór się otwiera i to paliwo spływa do momentu kiedy pływak znów odetnie dopływ. I tak w kółko. Poczytaj o zasadzie działania gaźnika.

A to że jak zginasz wężyk to paliwo schodzi bo zwiekszasz ciśnienie wewnątrz wezyka i paliwo zostaje wypchniete.

---

A i brak piszczenia na pewno nie jest od dziurki w wężyku.

Post: #11

(03-04-2020 07:53:41)Dawdzio napisał(a):  Mimo to odpala i działa normalnie?

(02-04-2020 23:09:23)trzcinka napisał(a):  Gaźnik może być zapowietrzony/ zapchany przez co powietrze nie pozwala spłynąć paliwie

Wyjaśnij mi proszę pojęcie "zapowietrzony gaźnik". Bo zapchany rozumieć jako brudny, zatkany, tak?

Właśnie jak już napisałem to sam się zastanawiałem co mi przyszło do głowy z tym zapowietrzony , ale na edycję było już za późno

Post: #12

(04-04-2020 00:01:19)Wodnik napisał(a):  Ale jak miałem te przeźroczyste to było można zaobserwować tak jak piszesz.
Dużo objawów napisałem, więc co mi da jak wymienie wężyk na czarny? A raczej jakie problemy moje znikną?
Poprostu co ten wężyk przezroczysty takiego robi?

A i brak piszczenia na pewno nie jest od dziurki w wężyku.

To od czego? Bo na moje oko to gaźnikowi brakowało paliwa.

---

A można by było użyć takiej czarnej izolacji od grubego kabla elektrycznego? Tej co w środku ma żyłki miedziane. I to by było chyba lepsze od tego przezroczystego, tylko czy ten materiał jest odporny na benzynę?

---

Aha i czy filtr paliwa (papierowy) może zakłócać płynięcie paliwa?

Post: #13

W czarnym wężyku jak każdym innym jest to samo tylko tego nie widzisz wtedy. O to mi chodziło.

I nie kombinuj z niczym kiedyś na byle jakim wężyku jeździli. A o tym czarnym do benzyny wspomniałem bo jest najbardziej odpowiedni ale paliwo będzie płynąć każdym. Także zostaw to co masz tylko filtr wywal.

Papierowy filterek się nie nadaje jak nie ma pompki bo słabo albo nawet wcale nie przepuszcza paliwa po czasie.

Masz siatkę w kraniku nad odstojnikiem? Bo to jest wystarczające tak naprawdę jak porządnie wyczyscisz bak i co jakiś czas wylewasz syf z odstojnika.

A jak już koniecznie chcesz filtr to siatkowy albo miedziany ceramiczny żeby nie dławił przepływu.

Post: #14

Da się może wyciągnąć starą mosiężną tulejkę sworznia z korby? Próbowałem wybić,ale nie wychodzi, nawet po nagrzaniu

Post: #15

https://www.agmot.pl/photos/0/28/e14c3df984.jpg