Post: #1

Witam

Krótka prezentacja mojego nowego hobby.

Motorynka to chyba model M-2. Obecnie wygląda biednie:


Obecnie pali od kopa, jest bardzo dynamiczna, szybko przyspiesza
Minusów nie będę wymieniał bo dużo tego
Motorynkę chyba w zimę będzie czkała rozbiórka i renowacja tak aby powróciła do oryginału.
Etapy prac będę zamieszczał w tym wątku.

Pozdrawiam
Paweł

Post: #2

dobra baza do restauracji ;)

Post: #3

Bardzo fajna motorynka do małego dopieszczenia
A z ciekawości co to za projekt się tworzy w garażu ?

Post: #4

Motorynka coraz bardziej mi się podoba, wkręciłem się na maksa Już wiem że nie żałuję zakupu i bedę z niej bardzo zadowolony

Hahaha, dopatrzyłeś Sejka
Projekt już jeździł ale dostaje nowy wydech 2,75" i nowe sprzęgło kevlarowe. Jest to Seicento 1.4 turbo, turbina Holset HX27W, wtryski od Porsche GT2, duzy intercooler itp. Moc ok 300 KM. Auto dopuszczone do ruchu z wbitym silnikiem 1.4 ale i tak wyjeżdżam nim tylko w "niedziele" a głownie robione pod 1/4 mili. Do setki ma 4,9s a na mecie 1/4 mili ma 178km/h z czasem 13,05s Na drogowych/cywilnych oponach strach wciskać gaz do podłogi bo traci trakcje nawet na 4 biegu - ot takie sobie Seicento

Więcej zdjęć dla zainteresowanych tutaj: CentoMania.com

Post: #5

Mała aktualizacja. Elektryka zrobiona bo nie było wcale Tył, przód długie i krótkie. Hamulec na przód ogarnięty. Doszło lusterko i dzwonek. Rano był przegląd bez żadnych problemów, rejestracja załatwiona, motorynka ubezpieczona. Jeszcze tylko mocowanie mi dorobi mój nadworny spawacz z nierdzewki i będzie można śmignąć się po normalnej drodze

I w tym wątku będzie chyba cisza aż do zimy kiedy zacznę ją rozbierać i fotografować przebieg prac przywracania do oryginału

Post: #6

A jednak dziś coś wpadło od mojego nadwornego spawacza. Wczoraj pomierzył a dziś mi dostarczył mocowanie z nierdzewki na tablice i lampę tylną

           

Post: #7

Bardzo ładnie.

Post: #8

Witam ponownie...

Odgrzewam kotleta z przed 3 lat. Odnowienie motorynki miało być w zimie 2016 ale... z braku czasu nie wyszło. Tak zleciały 3 lata i znalazł się czas. Tej jesieni/zimy motorynka przejdzie remont

Miałem ją rozebrać i oddać do malowania... ale policzyłem koszty usługi i zdecydowałem, że dołożę i zrobię to sam.

Znajomy spawacz zrobił mi piaskarkę taką aby weszła rama od motorynki + 15cm z każdej strony. Kupiłem wyposażenie do piaskarki, ścierniwo i zaczęło się żmudne piaskowanie - żmudne ponieważ sprężarka z czasów PRL nie wyrabiała. Chwila piaskowania i chwila czekania i tak w kółko. Gdyby sprężarka była wydajna to piaskowanie przebiegło by szybko i sprawnie.

Zamiast oddawać elementy do malowania postanowiłem zrobić to też we własnym zakresie. Sprężarka mała i tak była potrzebna w garażu do różnych pracy itp. więc kupiłem małą (widać na którymś ze zdjęć poniżej). Kupiłem podkład epoksydowy, podkład uzupełniający oraz lakier RAL 2004 z utwardzaczem. Podkład epoksydowy, później podkład uzupełniający ale tylko w tych miejscach które są widoczne po złożeniu motorynki i tam gdzie będę mógł swobodnie szlifować na mokro. Po zabawie z pistoletem nakładając podkład uzupełniający stwierdziłem, że nie będę osobiście kład lakieru - poprosiłem znajomego (ten od spawania piaskarki) aby położył mi lakier ponieważ miał już jakieś doświadczenie z tym.

Zdjęcia poniżej przedstawiają dotychczasowy przebieg prac (zdjęcia nie oddają rzeczywistego koloru). Kolejny etap to szkiełkowanie silnika i felg. Będę informował o postępach prac i pewnie będę zadawał pytania doświadczonym w kolejnych postach.

Tak wyglądała:


Tak teraz się odnawia:

Post: #9

Szanuję za chęci ale troszkę szkoda pieniędzy trzeba było poprawić ramę bo będziesz żałował. Lakier jak najbardziej dla motorynki położony jak na takie warunki nawet ok czekam na efekt końcowy

Post: #10

Motorynka małymi kroczkami się składa.



lagi wyczyszczone, nasmarowane smarem miedziowym i.... nie mogę znaleźć w garażu tulei z kołnierzem, mam same w rozmiarze zew. 31,5mm a ja potrzebuję 27mm.
Szukam w necie ale wszędzie chcą za komplet min. 40zł, ja potrzebuję tylko dolne, te z kołnierzem. Górne mam już włożone nowe. Poleci ktoś gdzieś abym mógł kupić tylko dolne?

Druga sprawa, po szkiełkowaniu felg należy je zabezpieczyć lakierem bezbarwnym czy nie ma takiej potrzeby?

Post: #11

Co do tulei to polecam użytkownika Joozek.
Natomiast co do felg.... ja bym nie lakierował. To je amelynum :-)
Lakier może Ci zejść, mleko może się z niego zrobić..

Post: #12

Motorynka się składa
tulejki udało się dorobić, lagi złożone.
Felgi wyszkiełkowane, były pomalowane farbą srebrną... dwa razy w różnych odcieniach... z zaciekami w zakamarkach masakra była

Ale teraz wygląda ślicznie



Teraz na stół poszedł silnik. Motorek był trochę przymulony przed rozbiórką. Po zdjęciu głowicy i cylindra okazało się że było dużo silikonu oraz niestety, cylinder ma odczuwalne palcem rysy wzdłużne

Chcę zamówić komplet, cylinder z tłokiem. Jak dotąd zamawiałem części na "gmoto", mają w ofercie komplety, a w zasadzie chyba tylko jednej firmy: komplet cylinder + tłok 50ccm

Ew. jest sens brać 60ccm? Czy darować sobie większa pojemność?: komplet cylinder + tłok 60ccm

Kolejna rzecz. Na silniku, pod gaźnikiem skraplało się paliwo, gdzieś jest nieszczelność. Wystarczy że kupię zestaw naprawczy do gaźnika i powinno być sucho? Czy są na to jakieś inne patenty?

Post: #13

Co do silnika, moim zdaniem lepiej dać stary cylinder do szlifu (jak nie są mocno wyczuwalne oczywiście), dać nowy tłok (polecam tłoki berta) i bdz latać. Raczej te komplety to tak średnio bym brał.

Post: #14

Podobnie jak Kacper, szlif, nowy tłok i śmigasz. Zestawy to loteria. Czasem jest ok, a czasem prosto do kosza.

Post: #15

Nie mam na miejscu zakładu gdzie mogę oddać cylinder do szlifu. Wyszydełkuję go i przyszykuję do szlifu i będę musiał gdzieś go wysłać. Tymczasem założę zestaw 50ccm z linku powyżej.

Słuchajcie. Mam nową tabliczkę. Musze nabić rok - tutaj nie problem. Zastanawiam się jednak nad pierwszą pozycją "Typ", powinno być wybite "50-M-2" czy samo "M-2"?