Post: #91

Jakie masz założone sprzęgło ? To znaczy na jakich tarczach łańcuszku z zębatce.

Post: #92

Łańcuszek Favorit, ja tego nie składałem tylko gościu od którego kupiłem, więc co do reszty to nie wiem.

Ogar mi ogólnie ostatnio osłabł trochę, jednak palił bez problemu. Znalazłem przyczynę czemu nagle stał się wyczuwalnie słabszy. Pękł pierścień i zaorał tłok.

Post: #93

Co mogło byćpowodem pęknięcia pierścienia?



W związu z tym ze korba wału mocno lata, zdecydowałem się na remont kapitalny silnika.
Przy rozbieraniu taki kwiatek wyszedł:



Części zamówione, zaraz sie Ogarka zreanimuje i będzie jeźdźił kolejne kilkanascie lat :helm

Post: #94

Jak będziesz miał wypatroszony silnik. To czy mógł byś policzyć zęby na wszystkich kołach?
Bo były dwie wersie silników po 85 były już mocno zblokowane i właśnie skrzynia też inna. A takie informacje mogą się przydać na przyszłość.

Post: #95

A ja wciąż uważam, że ta "blokowana" skrzynia to lipa i pic na wodę. Po co komu byłoby zmieniac wielkośc trybów w silniku, szczególnie, że jawa robiła te silniki już głównie na eksport, bo od 83 (czyt. od wprowadzenia Ogara 200) w Czechosłowacji nie produkowano już Jawek 50 czy to 20 czy 23.

Mam też masę trybów luzem i żaden się od siebie nie różni.

Post: #96

Mi również nic nie wiadomo o modyfikacjach (dławieniu) skrzyni biegów. Miałem 88' rocznik i oryginalny silnik, remont nadzorował sąsiad, który przerobił trochę tych silników i składał z pamięci. Stąd z kolei ja pamiętam, że liczylismy zęby i nie odkrył żadnych anomalii.

Post: #97

Nie możliwe że były inne może, w 223 na pewno był takie same. Może w jawie 05 albo 555 jest inne przełożenie bo to inne silniki ale 223 musi mieś to samo bo przecież w sklepach by podawali że do takiej lub takiej skrzyni . Taka sam bujda krąży o wałkach 13z i 12z w silnikach polskich.

Post: #98

Czyli to lipa i plotki tylko jak rozumiem?

Post: #99

Mogę jutro po pracy policzyć i sprawdzę też inny silnik bo mam na strychu w czesciach.

Post: #100

Troche nowych czesci do Rometa

Post: #101

Tłok od razu wyrzuć nie nadaje się w ogóle do założenia.

Post: #102

Jak nie? Miałem almoty w dezametach i w pierwszej wsk i nie było problemu.

Post: #103

Pomijając fakt że dzwoni nie trzyma wymiarów puchnie itp. rowek na zabezpieczenie jest kwadratowy. Jest na seger, a segera nie powinno być w tym miejscu! A co najlepsze po założeniu zabezpieczenia typu C lub G z drutu będzie tak samo co że tego że zabezpieczenie jest dobre jak ma małą powierzcznie styku przez nie odpowiedni rowek . Więc targedia w postaci wypadnięcia zabezpieczenia gotowa Ja nie zrobiłem 1000 km na tym w ogarze i się skiepściło .A przy okazji sworzeń almotowski jest trochę miękki, ja założyłem z TDM 140 . Ale rób jak uważasz .

Post: #104

A to smieszne bo ten tlok byl prawie najdrozszy na jackmotors XD Jaką marke w takim razie polecasz?

Post: #105

Ja założyłem bertę do swojego po almocie, na pierścieniach sima zabezpieczeniach typu C nie pamiętam od czego i sworzniu od TDM 140. Składałem taki zestaw żeby był wytrzymały i jest. Tłoki berta są bardzo dobre sworzeń wchodzi jak powinien i jest odpowiednia owalizacja i stożkowość. u nie hula już około 600km i nic się nie dzieje i kompresje trzyma 8bar mimo 2 pierścieni.

Może niech inni też się wypowiedzą jaki mają tłoki w 223?