Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
50-T1 nie pali po złożeniu, dziwne zachowanie silnika
|
Autor |
Wiadomość |
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
31-07-2019 15:41:31 |
|
1 osoba postawiła piwo JGNZM za ten post:1 osoba postawiła piwo JGNZM za ten post.
Inkwizytor (07-31-2019)
|
Inkwizytor
Druciarz z przymusu
Liczba postów: 92
Imię: Grzegorz
Skąd: Świętokrzyskie
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: 50-T1 nie pali po złożeniu, dziwne zachowanie silnika
(31-07-2019 15:41:31)JGNZM napisał(a): Pierwsze pytanie - jaki kolor ma iskra i jakie jest jej "natężenie"? Drugie pytanie czym ustawiasz zapłon? Na oko? Jak tak to suwmiarka (najlepiej czujnik zegarowy) w łapę i ustawiasz CAŁOŚĆ od nowa. Jeśli ścięło ci klin, mimo, że silnik nie odpalił, to musisz mieć słabo dokręcone magneto lub wyrobione stożki. Druga sprawa zdejmij magneto i zakręć szybko wałem - wtedy będziesz mógł prosto ocenić czy bije wał czy magneto. Jeśli magneto - najlepiej wymień na inne.
Czy przy próbie odpalenia Romet strzeli w wydech/gaźnik? Jesli tak - to też może być przyczyną ścinania klinów.
Bicie wału/magneta nie wpływa na iskrę w sposób bezpośredni, jedynie może ci się zmienić położenie punktu zapłonu względem poprzednich cech. Więc ustaw wszystko od nowa, nie patrząc na poprzednie ustawienia.
Iskra jest biało-niebieskawa, raczej mocna, widać ją dobrze w świetle słońca. Zapłon ustawiam wg. kreski którą wcześniej ustawił mój ojciec, do tej pory nie było problemów na takim ustawieniu. Kiedy odpalam to czasami słychać dość silne strzały z gaźnika, po których silnik przestaje załapywać.
Jutro będę miał nową świecę i będę regulował zapłon od nowa, zobaczymy co wtedy.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
"Bez młota to nie robota"
Kiedy pieniądze się kończą, budzą się druciarze
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-07-2019 16:42:03 przez Inkwizytor.)
|
|
31-07-2019 16:39:22 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości
|
|