Romet kadet by Bartek25
|
Autor |
Wiadomość |
NoSeLatamTrochu
Druciarz

Liczba postów: 1,018
Imię: Bartosz
Skąd: Lublin
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet kadet by Bartek25
ni chooooya
lubię go
wyciągnięty ze stodoły pop postoju kilkumiesięcznym, quick czyszczenie gaźnika i lata jak talala
przejechane już 100 km bez żadnego zaglądania do zapłonu, kadet zostanie w rodzinie na zawsze, będzie zrobiony na cycek glancek
pierwsze co idzie na odstrzał to ogumienie, moje opony jeszcze oryginalne łysieć zaczynają jak i parcieć więc wymienię kpl z fartuchami i dętkami
następnie silnik, po pierwsze primo kopniak nie odbija, trzeba by się tego czepić, drugie primo, czepić się sprzęgła bo na moje oko trochę ślizga, łożyska wału jak i góra silnika do zrobienia, kadet ma moc i kompresję lecz chcę go zrobić na przyszłość, oczywiście kpl uszczelek uszczelniaczy to podstawa.
i teraz gdzie nie gdzie są ubytki lakiery, jak np na wahaczu, ktoś kiedyś musiał jeździć z za luźnym łańcuchem, oraz na stopce centralnej, co byście mi na to polecili ?
Kilka też piedół jak kopniak bo mój się nie składa bo zaspawany, kolanko wymienić i wydech uszczelnić a przy okazji i można wypalić jak i inne drobnostki.
przy okazji kadet ma ciężko palić
czasem ale to czasem na max otwarciu manetki potrafi zamulić a jak zatkam dziurę pod siedziskiem to jedzie ładnie i przy odpalaniu trzeba się dość namęczyć.
ale to na tyle
teraz wlatują nowe zębatki i łańcuch
pozdrowionka
|
|
23-08-2019 17:12:40 |
|
|
NoSeLatamTrochu
Druciarz

Liczba postów: 1,018
Imię: Bartosz
Skąd: Lublin
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet kadet by Bartek25
sprawa z kołem obcierającym z lewej strony o błotnik częściowo i chwilowo ogarnięta, po prostu kiedyś musiała się ośka wahacza poluzować i wahacz zamiast trzymać się z tuleją to trzymał się na ośce samej od czego była wytarta i wahacz schodził w jedną stronę, przełożyłem ośkę z drugiej strony co by jeszcze chwilke posłużyło, pozniej wymienię tuleje i oś.
Na pierwszy rzut pójdzie przód, wianki, pewnie okładziny z sprężynkami, nowa fela, szprychy opona dętka i fartuch, lagi jak sam podołam to wymienię sprężyny i dolne tuleje, a jak nie to wyślę do joozka i powinien mi to ogarnąć, linka i klamka sprzęgła do wymiany.
i tak z robotą będę szedł od przodu do tyłu kadeta
|
|
02-09-2019 12:30:26 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości
|
|