Moje 5 kółek :3
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Moje 5 kółek :3
Jedynym powodem dla którego zastosowanie otworów ma dla mnie sens to oszczędność materiału. Gąbka może być tam dla uszczelnienia połączeń, a pewnie znacznie prościej jest uciąć i nakleić prostokąt, niż bawić się w klejenie jej dookoła.
Ja o rybie, ty o grzybie. Co ma stopień zaawansowania konstrukcji silnika do nawiewu? Aż do czasu wprowadzenia klimatyzacji, obiegu wewnętrznego i filtrów kabinowych, technika i sposób skomplikowania nawiewu były na tym samym poziomie i w Porsche, i w Polonezie. Rury i klapki w połączeniu z osprzętem zależnym od rodzaju silnika (chłodzenie cieczą - nagrzewnica, chłodzenie powietrzem - ciepło silnika, ewentualnie wspomagane np. ciepłem ze spalin). Chodziło mi tylko o to, że pomimo braku wymuszonego obiegu i tak jakiś tam obieg, wynikający z pędu powietrza opływającego pojazd, jest. Na tej podstawie, nie znając budowy nawiewu w Golfie, wysnułem wniosek, że być może te otwory nie są przypadkowe, bo może dzięki nim część ogrzanego powietrza ucieka, żeby obieg nie był całkowicie zamknięty (tak jak w moim samochodzie po zamknięciu ciepłego nawiewu do wewnątrz całe ogrzane powietrze ucieka pod maskę, bo odbiera część temperatury spalinom, a jak sądzę po czasie nagrzewania wnętrza - niemałą część)
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
29-11-2018 20:43:41 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Moje 5 kółek :3
Prawda, nie miałem, choć chodziło tylko o przykład.
W Cinquecento nawiew działa, a resztę pojazdów jakimi mam czasem okazję się zajmować, jak na dzisiejsze czasy, można postawić tylko o stopień wyżej od powozu konnego
Tak więc, skoro nie liczymy Malucha, muszę ci uwierzyć na słowo. A szkoda, bo chętnie bym sprawdził to na własnej skórze, ale niestety akurat do Poloneza nie mam dojścia.
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
30-11-2018 03:28:22 |
|
|
Motorowerzystka
Mekanik xD
Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Moje 5 kółek :3
A tak wygląda golf od spodu
Ostatnio coś mi telepało się jakby w tłumiku, ale to olałam xD A parę dni temu, jak wysiadłam z odpalonego golfa to słyszałam ryk silnika centralnie spod spodu, gdzieś pośrodku oj, chyba cuś się rozszczelniło... To dziś pojechałam na sprawdzenie i okazało się że kompletnie przepaliło się złącze elastyczne. Musiałam pojechać i kupić do sklepu właściciela warsztatu, ale golf na podnośniku... To mi dali samochód "firmowy" Audi 80 w dieslu z letnimi, prawie łysymi oponami na tyle (okeeej...). To pojechałam, dobrze że to przednionapędowiec, na przodzie miał dobre zimówki. Ale i tak bokiem wchodziłam w zakręty xD W końcu na coś się przydało granie we Flatouta i jazda tam samymi fwd Najlepiej się prowadziły, hyhy. Dla przykładu jak jechałam jakimś rwd to nigdy nie mogłam wygrać wyścigu. Skręt w lewo, tył leci w prawo to koła też w prawo Bo inaczej byłby kręciołek. FWD foreva! xD Złącze i obejma rury, założone nowe i golf w końcu chodzi normalnie.
A to co mi tak łomotało, znajdowało się w tym takim elemencie pierwszym od góry (nie wiem jak to się zwie):
Zostało to otwarte jak konserwa I ze środka wydobyte coś co na pierwszy rzut oka przypomniało mi kawałek drewna. Ale było to coś w rodzaju sitka. Potem cięcie zostało zaspawane i część z powrotem wróciła pod golfa. Chyba w przyszłym roku ogarnę nowy układ wydechowy, bo ile razy można coś spawać
|
|
21-12-2018 23:01:23 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|