Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Ogar 200 dusi, muli
|
Autor |
Wiadomość |
TheKocur
Mechanik
Liczba postów: 386
Imię: Łukasz
Skąd: Sieczka (EPI)
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Ogar 200 dusi, muli
Witam, po zrobieniu remontu silnika ( wał ,łożyska, tłok, cylinder) silniczek nabrał mocy i wszystko było ok. Zrobiłem nim 150 km. Wczoraj postanowiłem zajrzeć do iglicy i okazało się ,że ta blaszka zaczepiła się o sprężynę więc poprawiłem to i poszedłem spać Rano gdy chciałem się przejechać nie chciał jechać. Na 1 biegu jeszcze nie czuć za bardzo tego przyduszania. Ale już na 2 gdy dam pełny gaz to robi "buuu" (na 3 też podobnie) Dodam też ,że na luzie jest normalnie, nic nie muli . Regulacja iglicy i poziomu paliwa w sumie nic nie daje Świeca czarna, ale pewnie dlatego ,że chciałem wzbogacić mieszankę ale to nic kompletnie nie zmienia. Obroty trzyma w miarę niskie i nie gaśnie. Gdy motor robi "buu" podczas jazdy, zauważyłem ,że po lekkim przytkaniu tej dziury ( powinna być rurka) od "skrzynki" filtra powietrza silnik zaczyna normalnie jechać...
Pomożecie?
|
|
04-08-2018 23:36:13 |
|
|
TheKocur
Mechanik
Liczba postów: 386
Imię: Łukasz
Skąd: Sieczka (EPI)
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Ogar 200 dusi, muli
Źle mnie zrozumiałeś, gumę filtra to ja mam tylko nie mam tego
A co do szczelności to simeringi nowe. Przecież nie zaczęło mi się to dziać po remoncie, tylko dopiero teraz( gdy grzebałem przy iglicy) a tak w ogóle to po zdjęciu gumy filtra od gaźnika i przytkaniu ręką nawet lekko gaźnika motor od razu gaśnie.
Za niedługo planuje założyć gaźnik 16n3-4 od Simsona Ale na razie chce zobaczyć czy będzie chodził na Jikovie
|
|
05-08-2018 09:18:44 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|