Post: #1

Witam. Dzisiaj rano postanowiłem założyć wątek o mojej motorynce jest to model Romet pony 301 z 1989R. Teraz trochę historii- przyjechał znajomy taty na podwórko i zapytał się taty czy chce kupić Tata bez zastanowienia dał mu 200 złotych (bo tyle kosztowała). I tak stała jakiś czas, i męczyłem tatę żeby ją odpalił i pamiętam jak próbował z pycha,i nic nie szło.:@ I dalej stała w między czasie tata rozkręcił silnik. I tak stała może kolejne 5 lat. I se odpuściłem ten temat ale co jakiś czas męczyłem tatę żeby zawiuz do kolegi Który jest mechanikiem motocyklowy. Jesienią znalazłem pewną osobę która mi poskładała i można powiedzieć że był odbyty remont czyli jak pamiętam:

łożyska na wale
komplet uszczelek
Sylikon
Zębatkę 12z
Docisk sprzęgła
Nakrętki wału
Pierścienie
Zabezpieczeni sworznia tłoka
I na pewno coś jeszcze .



I tak sobie Jeżdżę od grudnia i jeszcze wymieniłem kilka rzeczy.

I już po kilku dniach były z nią problemy czyli zalana świeca.
No i musiałem poczekać jak tata wyjdzie z szpitala i wyszedł dołami nową świecę i wyczyścił mi gaźnik, i to nie koniec problemów cały czas były problemy z oryginalnym gaźnikiem i kupiłem chińską podróbę z 5 dych.

I trzeba było zmienić pływak i parę innych gratów.


Jeszcze do wymiany i w planach:

Łożysko w przednim kole
łańcuch
zębatkę tył
Uszczelkę gaźnika
Przeróbkę cylindra 50/4
Oponę z tyłu i jeszcze parę drobiazgów
I inny gaźnik



Jutro wstawię zdjęcia

Post: #2

To to wstawiam zdjęcie :

Cylinder już spakowany czeka do wysyłki.
Mam już zamówione części:
oponę na tył do motorynki
łożyska do kół
łańcuch favorit( niestety 110 ogniw trzeba będzie skrócić)
zębatka tył i zabezpieczenie
uszczelkę pod cylinder
dysze do gaźnika(będzie rozwiercana)
i jeszcze lampę nowego typu
żarówkę i jeszcze jakoś uszczelkę


Jeszcze trzeba by wymienić automat i parę pierdółek.
A ostatnio jeszcze zerwał mi się gwint na śrubce która trzyma ten zmieniacz biegów i go wkleiłem na klej.

Pozdrawiam Remek

Notatka od Dawdzio, 01-07-2018 00:57:22 Poprawiłem link do zdjęcia. Jeśli możesz to staraj się wstawiać zdjęcia pomiędzy [img] a [/img].

Post: #3

Witam Forumowiczów mam małe pytanie czy jak mam stary typ lampy z tyłu z jednym kable ze stacyjki, a jak chce podłączyć nowy typ lampy( i tam idą dwa kable) to mogę podłączyć ten jeden kabel ze stacyjki a drugi gdzieś do śrubki dokręcić żeby złapało masę i zdało by to swoje zadanie? Pacjent romet pony 301




Pozdrawiam Remek

Post: #4

Już był temat o takiej przeróbce . Swoje zadanie to zda.

Post: #5

O wiele lepiej połączyć dwuprzewodowo, jeden kabelek do włókna świateł mijania, a drugi do włókna świateł drogowych.
W ten sposób znacznie zwiększysz trwałość tylnej żarówki.

---

BTW jeśli zmieniasz łańcuch i zębatkę tylną, to jeśli nie wymienisz przedniej, zestaw ekspresowo zużyje się ("dopasuje" do wyrobionej przedniej zębatki).
Poza tym nowe zębatki tylne do motorynki są źle wykonane, swoją musiałem przerobić, czego Tobie nie życzę.

Post: #6

Zębatkę przednią wymieniałem ze 2 miesiące temu, Więc jest prawie nowa i chyba przerobie instalacje na dwa kable.
A gdzie kupowałeś tylną zębatkę.
ps. Zapraszam do obserwowania tego wątka, a ktoś kupował zapłon cdi do rometa z "WSK TURBO"



Pozdrawiam Remek

Post: #7

Skoro już się temat nawinął. W jaki sposób takie podłączenie tylnej żarówki wpływa na jej trwałość? Bo na chłopski rozum to jest po prostu idiotyczne, żarówka miga przy zmianie świateł, więc powinno to szybciej ją wykończyć. Tak wykonaną instalację mam w Jawie i ciagle się zastanawiam po co oni tak to skomplikowali?

Post: #8

Ha, tu Cię mam.
Jeśli podłączysz żarówkę bezpośrednio do cewek świetlnych (za stacyjką), przy przełączaniu świateł krótkie/długie, w momencie, gdy żadne z włókien żarówki nie jest podłączone, napięcie na tylnej żarówce, a co za tym idzie - prąd i moc - szybują w górę. Mimo tego, że to tylko moment, jak dobrze wiemy, kilkukrotne "przewatowanie" żarówki nie służy jej trwałości. Cały myk w tym, że podłączając ją w wyżej opisany sposób, wraz z odłączeniem włókna przedniej żarówki odłączamy i tylną (na moment), przez co nie jest ona narażona na zbyt wysokie napięcie zasilania, a co za tym idzie, rośnie jej trwałość.

Post: #9

Potwierdzam u mnie rozwiązało to palenie żarówek

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."

Post: #10

U mnie też, dlatego o tym wspominam.

Post: #11

Dzięki. A do nowego typu lampy. Idzie żarówka rurkowa czy inna? Pytam się bo nigdy nie miałem z nią dotyczenia


Pozdrawiam Remek

Post: #12

Aukulizacjia wątku jutro przyjdzie paczaka z jm. I zamuwiłem jeszcz automat zmiany biegów i kolanko z simsona enduro (pomysł zapożyczony od użytkownika seler1500 czy jakoś tak) teraz zamówiłem z g moto.
I jeszcze się zastanawiam nad rozwierceniem gaźnik na 15~16 mm i oczywiście większe dysze.
A co wy nato żeby kupić głowice z uchem i i dorobić mocowanie do uchwytu baku.

Post: #13

Na 16 mm nie ma opcji, za mało mięsa, poza tym przepustnica ma 16 mm. 15 mm mam u siebie i jest git, ale to i tak za mało na taki set.
Zwłaszcza, jeśli miałbyś w planach spawaka.

Post: #14

Spawak nie planuje ale kolanko od simsona już wysłane i chce kupić jaki tłumik i go przerobić i w razie czego jak nie wyjdzie to założę oryginalny albo simsonowski jakiś używany, docelowy gaźnik to Gaźnik 16N3-4 + króciec .
Cylinder 50/4 będzie za jakiś czas.

Post: #15

A co do mocowanie górnego, też mam w planach, niedługo maluję ramęi przy okazji dorobię. Lepiej będzie wykonać dwie blaszki i ładnie wspawać migomatem.