Dyszkersik Paste kupiłem dawno temu na giełdzie czy jakimś targu.
Zielona w kostce, coś chyba po niemiecku na niej pisze. Widać ja na zdjęciu na pierwszej stronie pod amorem.
Kolorem tej się nie sugeruj bo to zależy od firmy. Ta chyba jest do stali szlachetnych.
Mi to nie robi różnicy, wszystko nią jade, nawet przeźroczyste plastiki mi się zdarzało.
W większym budowlanym powinieneś coś znaleźć. Mam też dwie małe kostki z castoramy (biała i jasno niebieska)
Takich rzeczy jak aluchrom nie używam, bo dla mnie to dziadostwo. Dużo tam wosku słabo ściera a bardziej nabłyszcza. Kiedyś miałem w tubce paste automax była bardzo dobra do takich spraw. Nie widze jej nigdzie teraz.
Co do ocynku. Ani jednego elementu nie cynkowałem. Lagi w motorynce jedynie zostały w ocynku tylko je wyczyściłem z syfu bo były w ładnym stanie. Czyściłem druciakiem na wkrętarce, ale mosiężnym.
Ocynku raczej się nie poleruje (chyba że są jakieś magiczne sposoby).
Dla mnie polerka równa sie papier ścierny, a tym byś zdarł powłokę cynku i ruda zaraz by wyłaziła.
Sruby i większość błyszczących gratów to nierdzewka A2 ze spolerowanymi łebkami.
Tak się z tym schodzi że sie troche odechciewa. Jako ciekawostkę powiem że na moto bazarze kiedyś pytałem ile za 1 nakrętkę kołpakową (zamkniętą) na klucz 13 chcieli 25zł.
Czyli.
-Kupujesz śruby nierdzewne.
-zdzierasz szlifierką napisy na łepku Ja dodatkowo polerowałem każdy bok śruby.
-drzesz papierami aż będzie gładko
-nie zaszkodzi pasta i filc na koniec
I się świeci jak temu psu.
A się rozpisałem.