Post: #1

Witam wszystkich posiadaczy rometow ?.
Posiadam motorynke M2 z 1980 roku ale nie wiem czy numer silnika jest odpowiedni do mojego roku ramy.Jaki jest przedział numerów z tego roku?Gdzie powinien być wyryty numer?przy gazniku z spod spodu?Czy m2 z 80 roku ma przedni blotnik z "pałągami" jak m1?
Wiem wiele pytań ale tez wiele niewiadomych.

Post: #2

Numer silnika powinien być przy prawej pokrywie, tej od sprzęgła

Post: #3

Mam 2 silniki i jeden ma numery przy gazniku a drugi przy kolanku pod spodem.A jaka powinna być numeracja z tego roku?

Post: #4

(21-12-2017 21:09:43)matimotom2 napisał(a):  Mam 2 silniki i jeden ma numery przy gazniku a drugi przy kolanku pod spodem.A jaka powinna być numeracja z tego roku?

Ten z numerami przy gaźniku to coś z rodziny kwadraciaków, ten przy kolanku to z rodziny jajowatych.

Na początku masz napisane jaki to model silnika

A co do numeracji to nie wiem nawet czy to ważne bo rama mogła przeleżeć więcej czasu a silnik do niej mógł być zrobiony później.

Post: #5

Numery ramy i silnika w 99,9% przypadków można uznać za losowe i nie warto ich kojarzyć z konkretnym modelem, rocznikiem czy innymi przymiotami.

Post: #6

To to mie bylo jak przy ws-kach? Do danego roku zbliżona liczba numeryczna?Tam można dojść a przy pony nie?

Post: #7

Nie dojdziesz do tego w taki sposób w przypadku Rometa.

Jedyny sposób, to posiadanie starego dowodu rejestracyjnego, w których widniał numer silnika, bądź identyczny Romet, w którym na pewno jest oryginalny silnik.

W pierwszych egzemplarzach modeli, w których montowano silnik po raz pierwszy/wyłącznie, silniki miały oczywiście niskie numery.

Post: #8

To jakby logicznie pomyśleć to jak pony zaczęli produkować od 1978 roku a moja jest z 1980 to tez bym musial szukac silnika z niskim numerem model 023.
Miedzy 60-100tys, bo posiadam numery zbliżone do 500 tys to juz chyba za wysoki.

---

A jeszcze jedno pytanie bo w roku 1980 byla przejsciowka z M1 na M2 i czy M2 poczatkowo mialy przedni blotnik montowany jak przy M1 z palagiem

Post: #9

(22-12-2017 10:40:10)matimotom2 napisał(a):  To jakby logicznie pomyśleć to jak pony zaczęli produkować od 1978 roku a moja jest z 1980 to tez bym musial szukac silnika z niskim numerem model 023.
Miedzy 60-100tys, bo posiadam numery zbliżone do 500 tys to juz chyba za wysoki.

---

A jeszcze jedno pytanie bo w roku 1980 byla przejsciowka z M1 na M2 i czy M2 poczatkowo mialy przedni blotnik montowany jak przy M1 z palagiem

Człowieku, nie szukaj na siłę logiki tam, gdzie jej nie było

Może po wykonaniu planu sześcioletniego zaczęli nabijać od nowa, albo z inną cyfrą na początku, albo w numerach ram i silników szyfrowali wiadomości dla kosmitów. Skoro pracownicy zakładów mówili że nabijali bez ładu i składu, to najlepiej chyba będzie im uwierzyć. Oszczędność czasu i nerwów gwarantowana.

Post: #10

Czlowieku
Jakos przy wskach, wfmkach czy innych motorach wsxystko jest jasne.To czyli motorynki robily malpy w cyrku bawiac sie liczydlem...To nie pierwszy zabytek ktory odnawiam i zapewne dojde do tego o co pytam a ty skoro nie masz nic ciekawego i madrego do powiedzenia to nie odpisuj na tego posta bo nie po to sie tu zalogowalem zeby takie bzdety czytac.
Skoro dla ciebie nie ma znaczenia czy przod masz od komara a tyl od traktora to
Twoja sprawa ale renowacja zabytkow na czym innym polega ale tego pewnie tez nie skumasz(bo po co).
Ps.kosmici nie istnieja.?

Post: #11

Po pierwsze, silniki były składane gdzie indziej niż motorowery. Po drugie, na przełomie 80' silnik 023 był montowany w kilku pojazdach: Kadet, Pony, 2375, Komar 5352W. Jeżeli wyjeżdżał z fabryki Kadet z numerem ramy 000001, a w tym samym czasie wyjeżdżały Pony z numerem ramy 605104, to chyba logiczne, że do Kadeta nikt nie wrzucał silnika z numerem 023<000001, tylko wrzucał jaki był. Kolejny artysta, co musi mieć wszystko ORYGINALNE Z EPOKI BO TO ZABYTEK!!!!!!!, nawet powietrze w kołach. Przecież nikt nie będzie oglądał na światłach i wyliczał, czy ten numer silnika pasuje. Aha, i poleciłbym zapoznać się z jakimś słownikiem.

Post: #12

Artysta tworzy a ja odnawiam tak jak byc powinno.
Na chinskich czesciach i byle jak to kazdy by potrafil...
To wiem ze byly produkowane 023 do wielu modeli to dlaczego niektore silniki mialy numery przy gazniku a inne pod spodem przy kolanku.
Proste pytania zadaje ale widac ze poki co nie mozna w wiekszosci wiadomosci normalnej odpowiedzi dostac bez idiotycznego komentarza.
Pytalem sie rowniez o blotnik przedni jaki byc powinien, moze ktos jednak bedzie wiedzial albo ma instrukcje M2??

Post: #13

Numer u Ciebie powinien być przy kolanku. A błotnik z pałąkiem.

Post: #14

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Odpowiedź na swoje zagwozdki dostałeś już w jednej z pierwszych odpowiedzi. To Ty zacząłeś się upierać, że tak nie nie może być i na pewno my nie mamy racji. Teraz w ogóle piszesz, że chcesz odpowiedzi na inny temat. Jeszcze raz odpowiem:

Silniki typu 023, 019, 017, 022, czyli te z rodziny kwadratowych mają numer silnika na prawym karterze obok pokrywy sprzęgła.

Silniki typu S38, 025, czyli te z rodziny jajkowatych/okrągłych mają numer silnika na prawym karterze obok kolanka.

Na każdym gaźniku wybity jest typ gaźnika i rok jego produkcji np. GM12F i 1981, czyli gaźnik typu GM12F wyprodukowany w 81' roku.

Numer silnika i ramy jest całkowicie losowy. Nie jest ze sobą powiązany i jeden nie wynika z drugiego. Wszystko było numerowane jak leci. Przykładem tego są chociażby silniki 019, które czasami są wystawiane na Allegro/OLX z numerem 016<XXXXXX, bo jakiś agent odwrotnie wybił.

W kwestii błotnika, nikt nie jest jednoznacznie powiedzieć. Przejrzałem ok. 50 zdjęć Pony M2 z 80' roku i występowały na przemian, więc nie chcę nikogo wprowadzić w błąd. Jak coś to mam komplet 4 mocowań na zbyciu (taka chamska reklama)

Post: #15

Co do numeru silnika, to raczej nie jest on losowy. W przypadku numeru ramy, też możliwe, że przez jakiś okres czasu była zachowana kolejność, ale numery przy nowych modelach raczej nie zaczynały się od "zera".

W pierwszych Komarach, numer silnika był też wybity na tabliczce znamionowej.