Post: #1

Witam przedstawiam mój najnowszy zakup czyli Wigry.
Wczoraj rozmawiając z kilkoma starszymi panami o rożnych rzeczach temat zbiegł na rowery. Jeden mówił że on to w swoim nic nie zmieniał że nawet opony nie zdarte, -A jaki to 26 cali?, -Nie takie kółka mniejsze jak ten Komarek ma, Wigry 2 czy jakiś tam. To od razu wiedziałem że składak więc postanowiłem że odwiedzę tego pana i może uda się kupić. Cały podekscytowany myślę że pewnie jakiś super egzemplarz na drugi dzień (czyli dzisiaj) pojechałem tam. No pierwsze wrażenie dobre bo ciekawy kolor i wgl. Pytam jaka cena, noi oczywiście usłyszałem tradycyjne "a ile dosz", no to mówię mały rower to i cena mała 20 złoty? Odpowiedź: może być. Mechanicznie jest zajebiście.









Wygląda jak by pod spodem był inny kolor?



Dość fajny kolorek, oponki nowe, komplet oświetlenia i białe siedzenie.



A teraz wady. Oczywiście trudno spotkać składaka bez patentów oraz uszkodzeń.





A to było w gratisie.


Plany, zaprawki, przyspawać co brakuje, Kierownice, sztyce, korby do ocynku i może oponki Stomil? no i pomalować bagażnik w kolor roweru.

Tak że ten no... komentować

Post: #2

Jest co robić. Jakaś moda na ten kolor zagościła na forum

Post: #3

Patent z dynamem jest po prostu doskonały, to musiał wymyślić jakiś geniusz.
Odnośnie koloru pod spodem - zdarza się, nic niezwykłego. Mam oryginalnie różowego Universala (Jubilata), a pod spodem przebija niebieski metallic.

Post: #4

A propos dynama. Mam trzy pomysły jak "naprawić" jego mocowanie.

1. Dać po prostu te całe widły co poniżej tylko że są "starszego typu" i pomalować.

(18-07-2016 20:10:26)przemocha napisał(a):  A to było w gratisie.

2. Uciąć mocowanie z tych zielonych wideł i przyspawać do tych co są teraz.

3. Rozwiązać to jak w Wigry 1

Post: #5

Rozwiązanie dynama w tych Wigrach 1 nie jest fabryczne.

Post: #6

(19-07-2016 04:04:40)wnusiu94 napisał(a):  Patent z dynamem jest po prostu doskonały, to musiał wymyślić jakiś geniusz.

Nie ma się czym podniecać, nawet ty byś to wymyślił. Chcesz to ci mogę sprzedać. Będziesz mógł sobie na swojego różowego Sokoła założyć i chwalić się że masz patent sławnego geniusza z małopolskiej wsi...

Post: #7

Panie Mądraliński, dawno już owego Sokoła nie posiadam.

Post: #8

A więc wyczyściłem chromy oraz założyłem inną kierownicę i widełki(to chwilowe rozwiązanie).





Przednie koło przed czyszczeniem.


Jeszcze tylko poprawić szczoteczką koło szprych.
Jak widać jedna szprycha do kupienia.



Korba po wyczyszczeniu.



Mała niespodzianka.



Tak wiem zacząłem od pierdół.

Post: #9

No no ładnie oby tak dalej

Post: #10

Przemocha czym tak pięknie czyścisz?

Post: #11

(23-07-2016 22:25:10)matthewjello napisał(a):  Przemocha czym tak pięknie czyścisz?

Gąbka kuchenna i mleczko do czyszczenia powierzchni "Cler" dostępne w każdej Biedronce

Post: #12

Dziękuję jutro biorę się do roboty

Post: #13

Widzę że zdjęcia nie działają




Stan lakieru:









Mam takie pytanie do wszystkich forumowiczów. Bo ogólnie to stan powłoki lakierniczej pozostawia wiele do życzenia, dużo zadrapań ubytków lakieru ale sam kolor mało spotykany. Poza tym lakier matowy, nie czarujmy się ale lata swojej świetności już stracił. Co myślicie o tym żeby zafundować mu nowy lakier?

Post: #14

Jestem na TAK!

Post: #15

fajnie, po roku czasu nie działają zdjęcia.