Post: #1

Nie będziecie zadowoleni skoro uznaliście że niszcze ogara i zabieram serce wsk-ce ale muszę zapowiedzieć rometa dragstera z silnikiem jawy 50 który dzięki moim przeróbką może wyciągnie 80 km/h w super przyśpieszeniu na ramie ważącej 15kg nie złościć się ratuję złom daje nowe życie którego nie miały. I bardzo je kocham.

Post: #2

A przerabiaj se jak chcesz

Post: #3

Zobaczymy co wymajstrujesz .

Post: #4

Jak chcesz odchudzić tą ramę?

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #5

Widełki i przednie koło ze składaka rometa, błotniki won, bagażnik - a po co to komu? Ciach! Bak? Pff, plastikowy zbiorniczek z samochodu lub butelka starczy

A tak serio to jestem ciekawa jak to będzie wyglądać, skoro "dragster"

Post: #6

do padzie silnika pojdzie na zlom i takie to ratowanie zycia. po judaszowemu. takie wskrzeszanie trupa w celu całkowitego zniszczenia.

Post: #7

charper napisał(a):takie wskrzeszanie trupa

Romet Zombie

Post: #8

Ogólnie fajny pomysł ,,prodżekt Romet Zombie " kupić komara w jak najgorszym stanie wizualnym , a silnik zrobić na igiełke .

Post: #9

Co to za próba zgapienia kadeta z silnikiem jawki

Post: #10

Cytat:Bak? Pff, plastikowy zbiorniczek z samochodu lub butelka starczy

Bak z pocketa
Tarcza na przód i skośny zacisk na linkę
tylny hamulec? a po co to komu?
olej w silniku? zbędny balast

Pozdrawiam, Rafał

Post: #11

Cała rama jest zbędnym balastem Najlepsze rozwiązanie to moto-monocykl! Myślałam że nie ma takiego słowa, a tu proszę, nawet jest coś takiego zbudowane xD

Post: #12

Rezo urywa pewnie dupę

Post: #13

Ciekawe czym to hamuje ?

Post: #14

Po prostu, hamulcem.