Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet Ogar 200 (1983-1990) - Dyskusja ogólna
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990)
Nie trzeba. Krążyła plotka, że blokowany silnik miał mniejsze dysze, ale spotkałem się już z kilkoma fabrycznie zablokowanymi egzemplarzami, które posiadały dysze 38/68, tym samym obalającymi te wszystkie plotki.
Dodam jeszcze, że zdarza się, że współczesne gaźniki posiadają minimalnie inne dysze od oryginalnych, lecz osobiście sprawdzając, nie odczułem różnicy w pracy silnika.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
06-10-2017 20:54:25 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post.
Mixol (10-06-2017), Rometowiec14 (10-06-2017)
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990)
(07-10-2017 12:50:59)bartosz1907 napisał(a): jeszcze uzupełnię kwestię naklejek: w zestawieniu brakuje naklejki naklejanej w pierwszych rocznikach ( na pewno 83 i 84 ) na osłonę filtra powietrza wskazującej po której stronie jest narzędziówka. Była wykonana na błyszczącej folii, niestety nadruk bardzo łatwo schodził pod wpływem działania oleju czy benzyny. W tych rocznikach naklejane po drugiej stronie osłony filtra powietrza oznaczenie mocy silnika również wykonane było na błyszczącej folii, niestety nie mam wzoru i poszukuje takowego. Grafika oznaczenia mocy pokazana na foto kilka postów wyżej pojawiła sie w modelach po 84 roku ( może rzeczywiście od 86) a podpis błędnie sugeruje ze wcześniej nie stosowano oznaczeń mocy na osłonie filtra. Stosowano od poczatku produkcji.
To jakiś wybryk właściciela, albo wyjątek od reguły. Ogar ze zdjęcia wygląda na odrestaurowanego, więc to żaden dowód. I nie było od początku naklejek z oznaczeniem mocy. Widziałem kilka archiwalnych zdjęć i na żadnym nic takiego nie było. Nie spotkałem się z tym również w żadnym z zachowanych oryginalnie egzemplarzy, więc to kolejny dowód. Wszystkie występujące fabrycznie naklejki widoczne są w pierwszym poście.
(07-10-2017 13:50:51)komarinho napisał(a): Między wcześniejszymi a późniejszymi rocznikami zauważyłem też inna różnice. Gdzieś po 85 roku zmienili trochę bagażnik. W starszych modelach mocowanie do ramy było z grubszego plaskownika
U mnie każdy bagażnik jest jest taki sam, choć słyszałem o tym o czym piszesz. Zdarzyło się to prawdopodobnie znacznie poźniej. Takie bagażniki o których mówisz zdarzały się choćby w 205 o ile dobrze pamiętam. Wynikało to zapewne z cięć kosztów produkcyjnych, lecz na tą chwilę mam za mało informacji co do dokładniejszego okresu wprowadzenia tej zmiany, a i sama w sobie jest raczej tylko ciekawostką.
(07-10-2017 12:14:02)pajak napisał(a): Piotrze dobre z 15 lat temu miałem swojego pierwszego Ogarka i na gaźniku miał oznaczenie TS, był oryginalnie odblokowany, miał kolor zielonkawy metalik i przedni błotnik chromowany. Ogarek naprawdę licznik zamykał bez problemów. Swoją drogą już parę lat szukam takiej wersji i nie spotkałem się z takimi cechami jak u mnie były, może ty się z takim czymś spotkałeś??? Pozdrawiam
Jeśli masz 100% pewność, że nikt nic z tego nie zmieniał, to jest to po prostu jakiś pojedynczy wybryk fabryki. Zdarzało się, że wyszedł jakiś chromowany błotnik, jak ktoś po prostu miał "znajomości", więc i podobne modyfikacje są pewnie możliwe. Choć przydałoby się foto chociaż tego lakieru, bo Romet stosował tylko jeden zielony metalik i to już dość późno, bo od ok. 88 roku.
No i to oznaczenie na gaźniku mnie zastanawia, bo nigdy z czymś takim się nie spotkałem.
Ogólnie, mimo wszystko wygląda mi to bardziej na jakąś domorosłą modyfikację. Fabryczny błotnik chromowany jeszcze mógł się zdarzyć, ale inny gaźnik już raczej nie, szczególnie, że gaźniki dostawaliśmy z Czechosłowacji i u nas je tylko montowano.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2017 15:32:18 przez Quake96.)
|
|
07-10-2017 15:09:51 |
|
|
bartosz1907
Praktykant
Liczba postów: 443
Imię: bartosz
Skąd: okolice Krakowa
Pojazd: Romet Pegaz
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990)
To jakiś wybryk właściciela, albo wyjątek od reguły. Ogar ze zdjęcia wygląda na odrestaurowanego, więc to żaden dowód. I nie było od początku naklejek z oznaczeniem mocy. Widziałem kilka archiwalnych zdjęć i na żadnym nic takiego nie było. Nie spotkałem się z tym również w żadnym z zachowanych oryginalnie egzemplarzy, więc to kolejny dowód. Wszystkie występujące fabrycznie naklejki widoczne są w pierwszym poście.
Tak, wybryk, krętactwo i łoszustwo . Quake96 nie widział takich naklejek więc mamy dowód na 1000%.
Otóż jest tak: Ogar 200 jest moją własnością,jest odrestaurowany, jestem jego posiadaczem od 1984 r tj od nowości i dokładnie wiem jakie naklejki- oznakowania posiadał. Ty widziałes jakieś zdjecia, ja odbierałem Ogara z GS-u. Zresztą stara naklejka oznaczająca narzędziówkę zachowała sie/mam ją do dziaisiaj , na jej podstawie była wykonywana nowa. Oznaczenia mocy były stosowane od początku, wykonane na takiej samej folii jak np napis TYP 200. Nie zmuszam cie abyś to przyjął do wiadomości, piszę dla osób które nie posiadają patentu na nieomylność a chcą odrestaurować Ogara 200 całkowicie zgodnie z oryginałem.
|
|
07-10-2017 15:33:00 |
|
2 użytkowników postawiło piwo bartosz1907 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo bartosz1907 za ten post.
ananas (10-07-2017), pajak (10-07-2017)
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990)
(07-10-2017 15:33:00)bartosz1907 napisał(a): Tak, wybryk, krętactwo i łoszustwo. Quake96 nie widział takich naklejek więc mamy dowód na 1000%.
Jak masz pisać w ten sposób, to proszę Cię nie pisz w ogóle. Twoja ironia nie jest nikomu potrzebna.
Nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć którym właścicielem jesteś, więc nie mam też podstaw żeby od razu zawierzać na słowo jednej osobie, która przyjdzie i napisze "a bo ja miałem tak i tak". Równie dobrze mógłby przyjść ktoś inny i napisać, że widział ufo, a na dowód dać zdjęcia kręgów w zbożu. Ten temat ma być źródłem potwierdzonych informacji, a Ty jesteś raptem pierwszą osobą, która wspomina o takich naklejkach i od razu oczekujesz, że każdy uwierzy Ci na słowo. Nie podważam absolutnie twojego stwierdzenia, ale nie chcę też wklepywać danych, których nie mogę być w 100% pewien, szczególnie, że mamy tu raptem pojedynczy egzemplarz, do tego zupełnie przeczący temu co widziałem na archiwalnych zdjęciach.
I tu naprawdę nie chodzi o to, że chcę udowodnić Ci, że takich naklejek nie było. Tu chodzi o to, aby udowodnić, że takowe były, a moja wiedza na ich temat póki co ogranicza się do tego co tutaj napisałeś. Gdybym wszystkie swoje informacje opierał tylko na pojedynczych przypadkach, to wyszłoby tutaj wiele zamieszania.
Temat możemy zostawić do przedyskutowania przez prywatną wiadomość. Chętnie dowiem się czegoś więcej, jeśli tylko masz coś do powiedzenia.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2017 16:10:13 przez Quake96.)
|
|
07-10-2017 16:09:41 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
Odrestaurator (10-07-2017)
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990)
No i właśnie tak to jest. Przyjść, powiedzieć dwa słowa od siebie oczekując "wiary na słowo", a otrzymując propozycję normalnego przedyskutowania tematu, lepiej powiedzieć "nie mam ochoty". I jak traktować Cię poważnie? Niby chcesz pomóc w ustaleniu prawdy, zależy Ci na tym, a jednak oczekujesz chyba, że powiesz dwa zdania i nagle zmienię treść pierwszego posta.
Ja naprawdę nie chcę się kłócić, nie chcę nikomu wciskać nic też na siłę. Ani tego, że takich naklejek nie było, ani tego, że były. Jak zauważyłeś wyżej, pewne informacje są ze sobą sprzeczne i komu mam wierzyć? To trochę "słowo przeciw słowu", bo Ty twierdzisz jedno, Bresio teraz przyszedł i twierdzi drugie. Chyba nam wszystkim zależy na ustaleniu prawdy, nie sądzisz?
PS: Posty zostały oddzielone i przeniesione do osobnego wątku dyskusyjnego, aby nie zaśmiecać wątku głównego. Tutaj macie pole do popisu, możemy śmiało dyskutować.
Tamten temat zamykam i będę go osobiście aktualizował o ustalone tutaj zmiany, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2017 17:09:10 przez Quake96.)
|
|
07-10-2017 17:03:21 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 (1983-1990) - Dyskusja ogólna
Napisałem "jak traktować Cię poważnie" ze względu na to iż napisałeś raptem kilka słów i twierdzisz, że tak musiało być i już. Nigdzie nie zarzuciłem Ci manipulacji, wręcz przeciwnie, stwierdziłem nawet, że możesz mieć rację, ale ja po prostu nie mogę też od razu zawierzać na słowo jednej osobie.
Dyskusję o tej naklejce zostawiam jak najbardziej otwartą. Obecnie skłonny jestem dodać wzmiankę o niej, jednakże z dopiskiem iż jest to prawdopodobnie wyjątkowy przypadek i nie zdarzał się w każdym egzemplarzu z tamtych lat, a raczej w jakiejś konkretnej partii. Jak z resztą wiemy, takie wybryki są możliwe, podobnie jak tzw. Ogar 200 "Deluxe", który był niczym innym niż partią ogarów 200 z 1984 posiadającą czerwone poszycie kanapy i zielony lakier.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
07-10-2017 17:16:15 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|