Post: #46

(09-08-2017 23:26:32)spsport2000 napisał(a):  a na silnikach silikon to od razu wiadomo jak ten silnik jest poskładany i na jakim poziomie zaawansowania.

Widzę kolejny znawca który już po sylikonie na silniku stwierdza że silnik szrot, składany młotkiem i w ogóle robił go jakiś wieśniak w stodole

Post: #47

(10-08-2017 00:08:59)Odrestaurator napisał(a):  

(09-08-2017 23:26:32)spsport2000 napisał(a):  a na silnikach silikon to od razu wiadomo jak ten silnik jest poskładany i na jakim poziomie zaawansowania.

Widzę kolejny znawca który już po sylikonie na silniku stwierdza że silnik szrot, składany młotkiem i w ogóle robił go jakiś wieśniak w stodole

Hehehe no zdarzają się tacy ludzie
Silnik był składany przez mojego kolegę który w rometach siedzi już na prawdę długo i robił nie jeden silnik, i wiem że mogę mu zaufać, a że na sylikonie składane to nie znaczy że to jest prowizorka.
Kolega z YT co składał silnik i nagrał piękną prezentacje tego ( Jakubeczek ) też poskładał na sylikonie czerwonym i widać że ma chłopak pojęcie, proszę was nie hejtujcie tak wszystkiego
A odresteurator ma ode mnie piwko !

Post: #48

(09-08-2017 23:26:32)spsport2000 napisał(a):  Jak widzę na wszelkich portalach mopliki, a na silnikach silikon to od razu wiadomo jak ten silnik jest poskładany i na jakim poziomie zaawansowania.

To że na silikon, to nie znaczy że uszczelek niema czy jest tam po prostu złom, bo czasem lepiej dać ten czerwony silikon i go obciąć i cieszyć się z jazdy, niż nie dać silikonu i wkurzać się że olej leci strumieniem z silnika. Akurat wiem że czerwony silikon jest dedykowany do tłuszczonych rzeczy. Mnie takie idiotyczne gadanie wk***ia, bo to że na taki silikon to silnik szajs, ludzie ogarnijcie się. Znawcy...

A wracając do tematu, Krystianie widzę że angażujesz się naprawdę w tą motorynkę, bardzo mi się to podoba , Myślałeś już na jaki kolor ją pomalować? Tak to widzę że chcesz mieć pięknego klasyka. Powodzenia w dalszych pracach.

Post: #49

A czy ja pisalem o braku uszczelek ? Nie ! Czy ja pisalem o skladaniu mlotkiem itp ? Nie ! Czytac ze zrozumieniem. Nakrecacie sie dodajac slowa ktore nie byly napisane. Autor pisze, ze jego silnik skladal fachowiec od rometow. Jak fachowiec od rometow sklada na czesciach z chin ubabranych w czereonym silikonem to dziekuje i postoje. A krzykaczom podziekuhe.

Post: #50

(10-08-2017 23:41:30)spsport2000 napisał(a):  Jak fachowiec od rometow sklada na czesciach z chin ubabranych w czereonym silikonem to dziekuje i postoje. A krzykaczom podziekuhe.

Nie widze powodu do gównoburzy i hejtowania. Czerwony silikon jest od biedy ok, na chińskich częściach sporo osób lata także wrzuć na luz, nie każdy jest specem i nie każdy ma zasadę że tylko ZMD

Post: #51

(10-08-2017 10:55:40)kacperszkudlarek napisał(a):  

(09-08-2017 23:26:32)spsport2000 napisał(a):  Jak widzę na wszelkich portalach mopliki, a na silnikach silikon to od razu wiadomo jak ten silnik jest poskładany i na jakim poziomie zaawansowania.

To że na silikon, to nie znaczy że uszczelek niema czy jest tam po prostu złom, bo czasem lepiej dać ten czerwony silikon i go obciąć i cieszyć się z jazdy, niż nie dać silikonu i wkurzać się że olej leci strumieniem z silnika. Akurat wiem że czerwony silikon jest dedykowany do tłuszczonych rzeczy. Mnie takie idiotyczne gadanie wk***ia, bo to że na taki silikon to silnik szajs, ludzie ogarnijcie się. Znawcy...

A wracając do tematu, Krystianie widzę że angażujesz się naprawdę w tą motorynkę, bardzo mi się to podoba , Myślałeś już na jaki kolor ją pomalować? Tak to widzę że chcesz mieć pięknego klasyka. Powodzenia w dalszych pracach.

Jak na razie to są takie założenia aby motorynka była na prawde super ogarnięta technicznie w takim stanie optycznym jakim jest.
Pózniej będe musiał kupić nowe zawieszenie przednie ponieważ to jest krzywe, oraz wymienić ramę ponieważ jest w złym stanie i nie ma papierów a bardzo bym chciał legalnie się poruszać po drogach publicznych
Kolorek hmm mam pełno myśli ale raczej dam jakiś unikatowy aby była inna niż inne.

Post: #52

Mam do was pytanie, mam taki problem ze sprzęgłem nawet po mocnym dokręceniu na wybieraku jest luz jak i na koszu, z tego co mi wiadomo to wybierak nie może drgnąć :/
Wał jest nowy sprzęgło stare używane oryginalne, pomoże ktoś ?

Post: #53

ja nie spotkałem się jeszcze z tym żeby nie było tam luzu te sprzęgła tak mają

Post: #54

Silnik poskładany, założony do ramy, odpala !
Dodam filmik pózniej

Post: #55

Przednie zawieszenie do wymiany ponieważ skrzywione, lecz po rozbiórce okazało się że golenie... :
http://imgur.com/a/cNB2H
http://imgur.com/a/9kr7k
http://imgur.com/a/ckugO
Są piękne proste nie spawane
Motorynka jest calutka rozebrana co do ostatniej śrubki ponieważ zamówiłem coś co przyjdzie prawdopodobnie jutro lub po jutrze i poskładam to w całość aby na razie dało się jezdzić
A generalny remont optyczny ( piaskowania, malowania, cynkowanie, galwanizacja itp itd aby przyprowadzić moją ponełkę do stany b.db nastąpi prawdopodobnie jeszcze w tym roku )
Szykuję maszynkę aby polecieć na pierwszy w życiu zlot motocyklowy który będzie 6 pazdziernika w Kielcach ( zakończenie sezonu motocyklowego z TKKJ )
Będą wielkie zmiany ! Obserwujcie temat oraz mojego fanpage !

Post: #56

Tylko widelec do wymiany? Zobacz czy nie masz lag fi25 (tych grubszych). Jeśli tak, to zamiast płacić krocie za zawieszenie do pony, możesz dać widelec od Ogara. Jest praktycznie taki sam, a dorwiesz go za ~20zł. Tylko jak pisałem, musisz zmierzyć grubość goleni, bo w Pony były też cieńsze.

Post: #57

Oprycznie widac, ze sa te grubsze. Wiec widelec z ogara bedzie pasowa idealnie.

Post: #58

taaa, pewnie .... mimo, że półka dolna ma inne ranty ?????

Post: #59

Tak, pewnie. Jedyna różnica polega na tym, że Pony ma inny ogranicznik, ale i to da się łatwo rozwiązać. Sam założyłem widelec od Ogara do swojej M-2 i poza ogranicznikiem, wszystko pasuje. Nie każdy musi przecież robić wszystko w 100% z oryginałem, poza tym widać, że chłopak stara się robić motorynkę po swojemu i "za swoje", więc każdy grosz się liczy. Podziękować trzeba tym, którzy napędzają rynek takimi cenami, że głowa boli.

Także, jeśli nie zależy mu na tym, żeby wszystko było 1000% oryginał PRL i w ogóle, to nie widzę sensu przepłacania za widelec do pony, jak można założyć znacznie tańszy, a niemal taki sam od Ogara i ewentualnie dopasować go pod ogranicznik skrętu w ramie motorynki. Krzywda się od tego nikomu nie stanie, a przecież i tak raczej robi ją dla siebie. Nie każdy musi robić na perełkę za 12 tysięcy

Post: #60

(12-09-2017 10:01:57)Quake96 napisał(a):  Tak, pewnie. Jedyna różnica polega na tym, że Pony ma inny ogranicznik, ale i to da się łatwo rozwiązać. Sam założyłem widelec od Ogara do swojej M-2 i poza ogranicznikiem, wszystko pasuje. Nie każdy musi przecież robić wszystko w 100% z oryginałem, poza tym widać, że chłopak stara się robić motorynkę po swojemu i "za swoje", więc każdy grosz się liczy. Podziękować trzeba tym, którzy napędzają rynek takimi cenami, że głowa boli.

Także, jeśli nie zależy mu na tym, żeby wszystko było 1000% oryginał PRL i w ogóle, to nie widzę sensu przepłacania za widelec do pony, jak można założyć znacznie tańszy, a niemal taki sam od Ogara i ewentualnie dopasować go pod ogranicznik skrętu w ramie motorynki. Krzywda się od tego nikomu nie stanie, a przecież i tak raczej robi ją dla siebie. Nie każdy musi robić na perełkę za 12 tysięcy

Robie ją dla siebie żeby jezdziła jako tak o jak na razie, a w swoim czasie piaskowanie itp itd
Nie robie na oryginał