Z prochu Ogar powstanie.
|
Autor |
Wiadomość |
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
Z prochu Ogar powstanie.
Mały barterek i stałem się posiadaczem tego cuda, w zestawie była jeszcze kupka części oraz słoik miodu.
Dodatko w garażu u taty stoi od około 15 lat drugi o wiele gorszy złomek.
Plan jest taki aby z dwóch minusów zrobić plus.
Ogar Michała nie_mientkiego po podłączeniu gaźnika odpalił z pierwszego ale nie trzyma wolnych i nie specjalnie sie wykręca. W drugim nie ma opcji żeby ruszyć tłokiem.
Teraz chcę poskładać co się uda bez dużego nakładu finansowego i cieszyć się jazdą. Dużą motywacją było znalezienie zajęcia dla taty, który miał poważny wpadek. Właśnie z gmoto jeździe paczka z kilkoma ważnymi gratami, głównie eksploatacyjmi.
Jeżeli uda się przywrócić oddech będę robił listę brakujących rzeczy i przez zimę może jakieś malowanko.
Temat powstał bardziej po to żeby sie radzić niż chwalić.
Pozdr
Sz
|
|
30-06-2017 00:01:38 |
|
|
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Z prochu Ogar powstanie.
W sobotę udało się trochę porobić przy złomku.
Jak to zwykle bywa w trakcie wyszło o wiele więcej rzeczy do ogarnięcia niż się wydawała.
Zakładany budżet 0zł, został już przekroczony o 140, a końca nie widać
Zrobione:
Blacharsko - z dwóch kupek złomu udało się skompletować chyba wszystko 100% zgodnie z oryginałem - tak mi się przynajmniej wydaje.
Wymienione - świeca, kranik, kondensator, większość śrubek, olej w skrzyni, uszczelki, itp..
Widelec - naprawione mocowanie lampy, nowy smar, nowe osłony. Próbowałem też zamontować nowe tulejki ale okazały się zbyt ciasne (kupione na gmoto).
Problemy:
- Tylne koło jest pochylone, prawdopodobnie wahacz skrzywiony...
- Mam 3 tylne koła w każdym jest coś skaszanione, można gdzieś kupić zestaw naprawczy piasty? Łożyska, oś itd?
- Gaźnik - w silniku był założony jakiś nie oryginalny, miałem gm12f w zanadrzu ale nie używany od 15lat, wyczyszczony, wydmuchany ale nic z tego, kręcenie manetką sobie a obroty sobie. Te gaźniki po 50zł są coś warte? Czy najpierw spróbować z zestawem naprawczym?
Łańcuch - W ogarze był jakiś za szeroki a do tego za krótki (z tyłu była mniejsza zębatka), drugi jest krzywy albo wybitnie nie dogadał się zębatką zdawczą
Podnóżki kierowcy - czy to normalnie, że nie da się zdjąć lewego dekla bez demontażu podnóżków?
Do zrobienia:
Elektryka - praktycznie jeszcze nie ruszona
Hamulce, licznik, dokładniejsze czyszczenie silnika, kosmetyka, naklejki
Wymiana głowicy na oryginalną z 023.
Naprawić ogranicznik stopki, zamontować podnóżki pasażera.
Ta koniec tego przydługawego posta jedno zdjęcie:
|
|
10-07-2017 14:26:12 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
10-07-2017 17:19:15 |
|
1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post:1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post.
przyjaciel-23 (07-11-2017)
|
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Z prochu Ogar powstanie.
Podnóżki mam, nawet z całym wahaczem muszę go podmienić żeby zobaczyć czy to koło się wyprostuje.
Teraz poczeba łańcuch, tylne koło (albo samą kompletną piastę) i gaźnik oraz dużo cierpliwości
|
|
10-07-2017 17:41:02 |
|
|
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Z prochu Ogar powstanie.
Zabraliśmy się trochę bardziej drobiazgowo za silniki. Dziś cylek idzie do szlifierni a tymczasem taka zagwozdka.
https://youtu.be/0iBhulaB2VY
Rozpoławiania nie było w planach...
Wtf z tymi luzami?
|
|
17-07-2017 08:57:15 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
17-07-2017 11:21:32 |
|
|
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Z prochu Ogar powstanie.
Postanowiłem luz na korbowodzie uznać za nieistotny, jednak silnik został rozpołowiony. Wszystkie łożyska i zimeringi są nowe.
Gaźnik dostał zestaw naprawczy, w zasadzie został tylko korus a reszta jest nowa.
Jutro odbieram cylinder ze szlifu, szlif pierwszy tłok CX.
Z poza silnikowych rzeczy, koła doprowadziłem do ładu. Uzupełnione szprychy, centrowanie, łożyska i hamulce.
Niestety silnik umyłem prepratem, który spowodował że wszystko z czerniało... wyglądał nie będzie więc lepiej żeby jeździł
PS. Trafiłem na bardzo ładna WSK. Niestety gość nie chcę sprzedać bo niby będzie robił, a to że stoi już drugi rok pod płotem w niczym jej nie szkodzi
|
|
18-07-2017 00:20:30 |
|
|
szymba
Nowy
Liczba postów: 68
Imię: Szymon
Skąd: Waw
Pojazd: Inny Romet
|
Z prochu Ogar powstanie.
Foto z rana i wieczorne, a teraz randka z elektryką, robię ją od zera.
Wszystko pięknie, są tylko dwa problemy.
1. Kopka czasem łapie dopiero od połowy. Przed "remontem" było wszystko ok.
2. Nie odpala. Paliwo leci, iskra jest ale dziad nawet nie pierdnie.
Plan jest taki, żeby koła wykorzystać do wózka a resztę grantów tym wózkiem zawieźć na złom.
|
|
18-07-2017 22:46:54 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|