Post: #1

witam, ktoś wybebeszył mój tłumik w motorynce czy da się to jakoś wyciszyć? Np napchać wełny? Czy to coś da? Czy tylko ratuje mnie wymiana tłumika?

Post: #2

1Wybebeszenie tłumika od motorynki jest nie możliwe2.jak napchasz wełny do wydechu to ci zatka go i zarazem nie wyciszy.3 twoja motorynka chodzi głośno-może masz nie uszczelniony wydech koło cylindra albo nie ma puszki szmerów ssania. Zauważ że motorynki chodzą głośno i nie są cichutkie jak skuterki z chin.

Post: #3

a to nie prawda moja chodzi cichutko

Post: #4

moja też xD ale jest jeden problem ja nie mam drynki xD

Post: #5

(13-06-2017 19:50:24)ARES napisał(a):  1Wybebeszenie tłumika od motorynki jest nie możliwe2.jak napchasz wełny do wydechu to ci zatka go i zarazem nie wyciszy.3 twoja motorynka chodzi głośno-może masz nie uszczelniony wydech koło cylindra albo nie ma puszki szmerów ssania. Zauważ że motorynki chodzą głośno i nie są cichutkie jak skuterki z chin.

Idzie wybebeszyć. Rozcinając na pół. Tak się kiedyś naciołem na allegro.

Post: #6

To też prawda.Ja mam nowy tłumik z allegro w za 50 zł w komarze 3 i mogę polecić zbysterowi.Jak by kupił taki tłumik,porządnie uszczelnił to gitara.

Post: #7

(13-06-2017 23:01:45)spsport2000 napisał(a):  Idzie wybebeszyć. Rozcinając na pół.

aż mi się pewna historia przypomniała

leci piwo za chwile śmiechu

Post: #8

(13-06-2017 22:21:17)Romecik1234 napisał(a):  moja też xD ale jest jeden problem ja nie mam drynki xD

haha

Post: #9

Moja chodzi cicho jak na ,,dryne,, a wydech nie seryjny, dopiero przy setce kłuje w uszy.