Post: #301

jakbym miał taki telefon przy okazji to pewnie, ale na koszt wyprawy nie chcę narażać jeszcze kosztu inwestowania w taki telefon. Prędzej myślałem o kamerce typu go-pro dla nagrywania wyprawy z pierwszej perspektywy

Post: #302

W jakim miesiącu macie plan jechać ?

Post: #303

W jakie miejsce to raz i jak coś to poproszę planowany termin dojazdu nad samo wybrzeże, 'nasz duet' się dołączy jeżeli będzie taka możliwość

Post: #304

co do terminu wyjazdu to kompletnie nic nie wiadomo, bo bardzo dużo zależy od pogody, moich studiów i pracy mojej i Bartka, oraz tego jak szybko ogarniemy organizację wyjazdu (przygotowanie części i motorowerów). Więc konkretnie to nawet miesiąc nie wiem który. W jakie miejsce to na początek pewnie okolice Stegny, a potem Trójmiasto i może Hel

Post: #305

skoro trójmiasto i hel macie zamiar odwiedzić to chętnie się z wami bym spotkał jak bym miał wolne.

Post: #306

Jeśli będzie to sierpień i będę miał wolne z roboty to też chętnie potowarzysze chartem, po trójmieście, nad morze itp.

Post: #307

Ok, będę o wszystkim na bieżąco informował. Bliżej lata będę musiał zorganizować jakieś pit stopy po drodze, poprosić chłopaków z Bydgoszczy o asystę po ich mieście, o spotkanie. Po drodze też pasuje załatwić u kogoś nocleg na działce pod namiotem lub jakiś inny namiar. Wszystko kwestia organizacji

Post: #308

Siemanko Akurat udało się mi być w domu w weekend, w który pogoda była znośna. Miałem troszkę czasu więc ogar wyprowadzony, wyczyszczony trochę no i przepalony. Silnik pracuje pięknie, zbliża się 8k km od remontu, a dalej brzmi jak świeżo poskładany. Cóż, przed zbliżającym się sezonem planuję wymianę hamulców, zakup kompletu naklejek od motonaklejki.pl, kedrę na bak i prostowanie stopki centralnej. Poza tym wszystko igła na moje oko Nagrałem nawet filmik, zdjęcia też się znalazły

Post: #309

Wiedziałem że ktoś zwróci na to uwagę. trzymając telefon w ręce ciężko mi było łapać za śrubokręt i klekac do gaźnika. Skoro obroty spadły po odkreceniu linki to znaczy że na niej była zła regulacja i obroty wysokie, nie na gaźniku w myśl tego co mówisz powinno się odkrecic linke tak by nie podnosiła przepustnicy, ustawić obroty na gaźniku i napiac linke tak by podnosiła przepustnice od razu bez luzu przy odkreceniu manetki ale tak żeby nie podnosiła obrotów kiedy manetka jest na zero i wszystko jasne

Post: #310

Siemanko. Przy okazji pobytu w domu na święta wywlokłem ogara i odbyłem parę przejażdżek. Wczoraj zabrałem się za hamulce, komplet nowych szczęk założyłem najpierw na tył, nie obyło się szlifowania, ale koniec końców szczęki ładnie weszły w bęben, wszystko wyczyszczone i nasmarowane. Jak najdzie mnie wena to i przód zrobię Polerki trochę odświeżone i jest pięknie, w przyszłą niedzielę zlot więc ogar będzie piękny i gotowy

Post: #311

No też mi się podoba to koło na tej błyszczącej obręczy, szprychach i piaście na tej grubiutkiej Panterce

Post: #312

Polerowane masz bębny nie? Z ciekawości zapytam, idzie jako tako między tymi żeberkami tą polerkę odświeżać? Wydaje mi się, że jest to raczej uciążliwe??

Post: #313

Bębny były polerowane na błysk jak robiłem koła w zeszłym sezonie ale podczas sezonu intenstywnego gdzie nieraz jeździłem w deszczu itp nieco zmatowiały. Mam te opaski polerujące które mimo wszystko dużo dają bo zgarniają cały brud i osad. Jakby się zmusić i szmatką z pastą do polerowania tą piaste wyczyścić to będzie świecić

Post: #314

Trochę kilometrów ponabijane. w 2 dni ponad 100 siadło

Post: #315

Tym razem przy okazji majóweczki znów jeżdżone. Wyjazd na rozpoczęcie sezonu do Dębowca - łącznie prawie 200 km bez najmniejszej awarii I ostatnie 2 dni też sporo ponabijane, ponad 300km od 30 kwietnia już wpadło z Ogara jestem mega zadowolony, jeździ fantastycznie, hamuje też świetnie no i cieszy bezawaryjnością. Silniczek sięga już prawie 10k km od remontu a ja nie czuje żadnych spadków. Jak na ogara idzie jak szatan, udał się ten silnik