Nooo i mój Romet Ogar 200 zbliża sie końca wszystkich prac, dość dużo w nim zrobiłem, zaczęło sie od tego że musialem przenieśc mu błotniki, bak, widelec, koła w sumie prawie wszystko tam jest z Ogara 205 oprócz ramy i silnika potem przemalowałem rame i tylny wachacz na czarno bo miały szpetny bordowy kolor z jakiegoś wieś tuningu, potem nowy reflektor zakupiłem, boczek do puszki narzędziowej, zestaw naprawczy do gaźnika bo sie pływak zacinał, potem zakupiłem i zamontowałem mu VAPE (Pół dnia ogarniałem jak to wgl podłączyć), w tym tygodniu zamontowałem mu wydech od Simsona, no i lepiej wygląda (Wkońcu...), chciałęm mu jeszcze zamontować licznik od Jawy 50 no ale niestety coś jest nie tak z tym licznikiem i obniża prędkość tak ze na jawowskim pisze że jade liche 50km/h a na Rometowskim mi pisze że wyciskam 65km/h - 70km/h, zamontowałem mu poprzednim latem zębatke 12z, bo na 11z to on sie piłował, na mieście to było żółwie tempo a w lesie nim nie jeżdże, więc dałem zębatke ząbek więcej, dzisiaj lub jutro zamontuje mu podświetlenie licznika i planuje to podłączyć tak zę jak włącze długie światła to wtedy dopiero podświetlenie licznika sie daje ale wątpie zę to które chce dać mi zaświeci bo mam 5cm paska led który na 12V świeci cacy a na 6V... no właśnie... zobacze jak w ogarku sie bedzie świecić bo to też zależy od Wattów i Amperów z tego co wiem (moge sie mylić ale dopiero jestem w 3 gimnazjum więc szału nie ma, jeśli coś źle mówie to prosze o to zeby nkt sie nie wyśmiewał ze mnie czy coś tylko wytłumaczył co robie źle itd itp), dzisiaj z ziomkiem jedziemy sobie popyrkać więc ide go teraz przygotowywać do jazdy, piszcie w komentarzach co o tym sądzicie i jak wygląda, pozostało mi w nim tylko przemalować go.
Pyrk, pyrk, pyrk,
juz jade, andrzej nie denerwuj sie,
Pyrk, pyrk, pyrk...
(10-03-2017 14:33:50)XeardonLordeX napisał(a): ... jeszcze zamontować licznik od Jawy 50 no ale niestety coś jest nie tak z tym licznikiem i obniża prędkość tak ze na jawowskim pisze że jade liche 50km/h a na Rometowskim mi pisze że wyciskam 65km/h - 70km/h,
licznik Z JAWY nie kłamie
spokojnie kto z gimnazjum o tym wie
10-03-2017 15:13:23
Dziadek
Usprawniator
Liczba postów: 8 Imię: Daniel Skąd: BydgoszczWelshpool Pojazd: Romet 50-T-1
(10-03-2017 14:33:50)XeardonLordeX napisał(a): ... jeszcze zamontować licznik od Jawy 50 no ale niestety coś jest nie tak z tym licznikiem i obniża prędkość tak ze na jawowskim pisze że jade liche 50km/h a na Rometowskim mi pisze że wyciskam 65km/h - 70km/h,
licznik Z JAWY nie kłamie
spokojnie kto z gimnazjum o tym wie
Ale on jest zdupczony w sensie jak go dostałem to wskazówka była opadnięta totalnie, no i probowalem to naprawić ale w porównaniu z GPSem to przekłamuje bo jest uszkodzony, gdyby nie był uszkodzony to wiem ze on by nie przekłamywał bo mają te same przełóżenia te liczniki
Pyrk, pyrk, pyrk,
juz jade, andrzej nie denerwuj sie,
Pyrk, pyrk, pyrk...
To nie liczba pierścieni ma tutaj znaczenie tylko okna w cylindrze. Cylindry do 223 które szły na Polskę miały lekko inaczej okna niż te czeskie, czeskie byly szybsze. Z mojego 223 który jest w IDEALNYM stanie, dotartym na chromowanych pierścieniach, tłoku 2p wysokiej klasy itp itp wycisnąłem maksymalnie 64 km/h. Prędkość sprawdzał licznik rowerowy wyskalowany na kolo 17 cali. Nowe łożyska w kołach, koła wycentrowane, idealnie naciągnięty łańcuch, płaska droga. Bezwietrznie no i na zębatce 13z. Więcej się nie da. Bo silnik by poszedł więcej, ale nie jest w stanie się wyżej wkręcić
to zależy od stanu silnika przeważnie, podobno na 13z maxymalnie 74 ciągnie ale wątpie w to, maximum by 70 leciał, bo siła wiatru działa, u mnie dzisiaj maximum 65 leciał, a ilosć pierścieni może leciutko wpłynąć na reakcje bo jest lżejszy wtedy tłok, dzisiaj pod koniec jazdy zaczączł mi mulić troche i teraz nie wiem czego to wina bo mam nowy wydech d simsona, znaczy nowy to on nie jest ale czyściłem go więc sprawdze jeszcze świece ale też może być to ze akurat dostał większą dawke oleju albo będe musiał na rezerwe przełączyć, bo od forum w gliwicach do knurowa to leicał na luzie, na luzie wkręcał na trójce maxymalne obroty jego możliwośći i teraz u mnie na mojej ulicy zanim zaczałem wjeżdżać to poczułem ze osłabł troche i już pod górke na mojej ulicy nie miał wgl siły na trójce a ledwo na dwójce wcisł sie na obroty, jeśli wiecie co to moze być to piszcie bo kurde ja podejrzewam świece na sam początek
Pyrk, pyrk, pyrk,
juz jade, andrzej nie denerwuj sie,
Pyrk, pyrk, pyrk...
11-03-2017 21:50:11
MECHANIK123
OGARnięty
Liczba postów: 132 Imię: Kuba Skąd: Bielsko Pojazd: Romet Ogar 205
docierałem, po niecałych 10km już nie dzwoniły a z tego co wiem to 15km sie dociera, ale dopiero po 20km dawałem mu wiecej niż połowa obrotów, po 25 około dawałem mu już pełne obroty, od założenia pierścieni zrobiłem już dość dużo kilometrów bo starowałem z pełnym bakiem, a wczoraj musiałęm go tankować i dzisiaj już mam 2/3 baku
Pyrk, pyrk, pyrk,
juz jade, andrzej nie denerwuj sie,
Pyrk, pyrk, pyrk...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-03-2017 23:08:02 przez XeardonLordeX.)
11-03-2017 23:05:18
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552 Imię: Paweł Skąd: Sanok/Kraków Pojazd: Romet Ogar 200
Mój silnik bo remoncie w tak idealnym stanie, że bardziej się nie da, z lekkim rozpędem z małej góreczki na początku, potem na prostej nie wyciągnął więcej niż 64 na 13z, było bezwietrznie, waga kierowcy 73kg... pisałem. Nie ma szans dobić do 70 na serii.
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.