Post: #466

"Art. 27.
1. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na czas krótszy
niż 12 miesięcy, zwaną dalej „umową ubezpieczenia krótkoterminowego”, można zawrzeć, jeżeli pojazd mechaniczny jest:
(...)
5) pojazdem historycznym. (...)

11) pojazd historyczny – pojazd mechaniczny, o którym mowa w pkt 10*, będący:
a) pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazdem mającym co najmniej 40 lat,
c) pojazdem mającym co najmniej 25 lat i który został uznany przez rzeczoznawcę
samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne
znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;"

Post: #467

Dokładnie tak jak przytoczył Patryk,
pkt (b) dotyczy motorowerów 40 i więcej lat, z tym, że sam musisz wypowiedzieć umowę OC, jeśli taka była.
Z racji, że nimi nie jeżdżę, więc wypowiedziałem i nie płacę.
Za motorowery które maja 25 do 40 lat, płacę OC w wysokości 17 zł za rok składki.
Ale nie z racji ..."pojazdu mającym co najmniej 25 lat i który został uznany przez rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne
znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji" .... tylko z racji przynależności członkowskiej PZM - mam zniżkę od zniżki

Post: #468

mnie po ostatnich podwyżkach dowalili po prawie 100 zł i zastanawiam się jak to zrobić żeby płacić mniej... jak sie ma jednego to spoko ale jak sie ma 3 lub więcej to już sporo

Post: #469

1. Znajdź najtańsze OC.
2. Przerejestruj pojazdy na członka rodziny, który ma więcej zniżek.
3. Nie płać OC za pojazdy które ukończyły 40 lat i którymi nie jeździsz.
4. Wyrób kartę PZM.

Post: #470

Z kartą PZM (koszt ok. 100zł) wczoraj zapłaciłem OC za Ogarka w kwocie 16 zł. Przy kilku zabytkach taka karta to opłacalna sprawa.

Post: #471

jak tá karte nabyc ?

Post: #472

Udajesz się do swojego oddziału PZM i podpisujesz umowę członkowską z ubezpieczeniem PZM. Dostajesz potwierdzenie SMS i po 2 tygodniach pisemko.

Tu jednak należy się mała informacja, tylko PZU współpracuje z PZM i udziela dodatkowe zniżki na OC. Wiem jednak, że nie wszystkie oddziały PZU i agenci informują o tym klientów.

Post: #473

Jest jeszcze tańsza opcja. Zapisać się do jakiegoś klubu.
Ja jestem w Klubie Dawnych Motocykli Magnet. Składka roczna 50 PLN. Z tej kwoty 10 PLN idzie do PZM i za te 10 PLN od tego roku jestem szczęśliwym posiadaczem karty PZM.
Dzięki tej karcie nie tylko jest tańsze OC na wszystkie pojazdy mające ponad 25 lat, ale też na ubezpieczenie domu, mieszkania, wycieczkowe. Tańsze noclegi i jeszcze kilka innych rzeczy.

Post: #474

Wczoraj przyszła przesyłka.
Chciałem przedstawić efekty pracy magików Grzegorza.
Jako, że części są z mojego T-1, a on sam nie ma swojego wątku, wstawiam je tu.
Efekt proszkowego "chromu". Oczywiście trudno jest go w ogóle porównywać, ale jest więcej niż zadowalający.
Firma spisała się dobrze. Przygotowanie powierzchni bdb, ale decydując się na ich usługę warto samemu nad tym popracować - ja tak zrobiłem.
Lakier "chrom" położony bdb, świeci się i to bardzo
Elementy zapakowane przez Grzegorza bardzo starannie, nic się nie zarysowało.
Piszę to, gdyż chce go pochwalić za dobra robotę, a nie dlatego, że mnie o to prosił.
Cena, tez do zaakceptowania, choć "deczko" mogłaby być niższa ale nie ma porównania z cenami chromowania, albo metalizowania próżniowego.

Grzegorzu - DZIĘKUJĘ

Post: #475

Nie za dużo tego "chromu"? Szkoda że to tylko chrom proszkowy

Post: #476

Ładne, fajny tańszy zamiennik chromu


Ale po Tobie Joozku spodziewałbym się fajerwerków jak zawsze, a nie cięcia kosztów

Post: #477

Cieszę sie ze wszystko ok spadl mi kamien z serca bo transporty najgorsze sa ale.jednak kurier dbał o paczkę. Cena wiesz proszek ten jest drogi bo ten lepszy i trwalszy niz inny tani chrom

Post: #478

tan chrom proszkowy to trochę taka fuszerka w porównaniu do innych twoich rometów

Post: #479

Na prawdę fajnie to wygląda - liczę na info czy polerowanie takiego lakieru jeszcze bardziej pogłębia ten 'chrom'

Post: #480

Szczerze czytam wasze posty i nie wierzę w to co czytam, przecież ani Józek nie tnie kosztów ( bo koszty takiego malowania nie są małe), ani nie robi fuszerki ( bo i tak co ma być w chromie to będzie). Po prostu zamiast koloru będzie " chrom proszkowy " i uważam że będzie następny BOMBOWY Robak. Józku trzymam kciuki . POZDRAWIAM