Post: #1

Witam, chciałbym zaprezentować wam moje maszyny. Mianowicie Zacznijmy od Kadeta. Romet kadet 1986r. produkcji. Pewnego dnia dziadek powiedział że mógł by mi dać "komarka". Ja oczywiście bez zastanowienia go chciałem chodz było to 2 lata temu czyli miałem 12 lat (teraz 14 ) moja wiedza na ten temat była znikoma. Dużo szukałem za nim po niego sie udałem informacji jaki to model jak sie nazywa itp ponieważ tata wiedziałtylko jak wygląda nie wiedział jak się nazywa dokładnie tak wiec cały dzień szukania aż znalazłem, naoglądałem sie sporo filmów z jazdy i tym bardziej go chciałem. W niedzielę pojechałem po niego z tatą rowerem i go odebraliśmy kadet odpalił bez problemu bo długim postoju. i bezpiecznie wróciliśmy nim do domu przez polne drogi. W kadecie jedyne co robiłem to go regulowałem gdyż słabo tam było a teraz jest perfekto . Teraz jak wyglądała moja historia z Ogarem 200. Mianowicie było to tak. Kadet stał się troche "nudny" po prostu troche mi sie znudził tak wiec z nazbieranych pieniedzy postanowiłem cos sobie kupić. Wybór padł na ogara 200 ponieważ kościelny w sąsiedniej wsi ma własnie 2-setkę z 89r czerwony metalik wiśnia Tak wiec bardzo chciałem go mieć. Dużo osób rodzina jak i bliscy mi to odradzali bo 1. ze sie psuje 2. " po co mi stary grat następny" ale ja nie odpusćiłem. Przez pół roku chciałem go. Rodzice zobaczyli ze ja go chce i wyboru nie zmienie tak więc zaczęliśmy czegoś szukać znalazłem dużo ogłoszeń ale szybko one znikały. Nadszedł czas iż coś znalazłem pojechał zobaczyłem i przyjechałem niestety bez to o zobaczyłem na miejscu było katorgą jechałem po to 20km w jedną strone. Znalazłem następne ogłoszenie w bytomiu. Dystans 100km w jedną strone pojechałem zobaczyłem ogar miał byc na chodzie a nie był. Miał być kompletny a nie był. Ale go wziąłem dałem całe 500 zł przepłaciłem. Sporo ale w moich rejonach nie było nic i byłem zmuszony to kupic. Ogar ma pełną dokumentacje. Juz przerejestowany oc zapłacone oraz przegląd zrobiony. Ogara przez zime kompletowałem i wygląda to już lepiej aczkolwiek do "ładnego" wyglądania troche jeszcze brakuje. No ale powoli się zrobi. I tak wyglądała moja historia z tymi moplikami. Łapcie pare zdjęc Pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/u/Romeciarz552/album/2405466

Post: #2

Więc tak Kubo (mogę cię tak nazywać ?), Mopliki są moim zdaniem bardzo ładne , za ogara nie przepłaciłeś (widziałem gorsze za większą cene ). Ja swoją przygodę z motorkami za czołem 3 lata temu , teraz mam 13 lat. Tata wtedy kupił mi Rometa MR-2375 za symboliczne 100zł , ale sprzedałem (byłem głupi xd). Ale teraz mam znów Rometa MR-2375 kupionego za symboliczne 80 zł , i ogara 205 . Życzę żeby mopliki chodziły zawsze idealnie i nigdy się nie psuły .

Post: #3

(31-01-2017 23:33:52)kacperszkudlarek napisał(a):  Więc tak Kubo (mogę cię tak nazywać ?)

Tak możesz
----
Widzę że ładne okazje ci sie trafiały za pare groszy
Dzięki i również życzę bezawaryjnych tras

Post: #4

Heh, dzięki Staram sie dążyć do jak najlepszego efektu Pozdrawiam

Post: #5

Tłumiczek od Simsona zawitał u mnie Jutro przyjda jeszcze obejmy i montujemy Pozdrawiam, ps tłumik do ogara oczywiście

---

Zdjęcie 1 http://www.fotosik.pl/zdjecie/86a001af876a4c05
Zdjęcie 2 http://www.fotosik.pl/zdjecie/fc5467b2c88313ab
Zdjęcie 3 http://www.fotosik.pl/zdjecie/346ddd31ef8771dd

Post: #6

Ech temat chyba nie wypalił.

Post: #7

(27-02-2017 19:46:49)Romeciarz552 napisał(a):  Ech temat chyba nie wypalił.

To normalne w tym czasie, u mnie też w temacie Simsona cicho. Ulep jako-tako.

Post: #8

Kufa, czy wy młodzi, przyszłość Polski, kwiat polskiej polityki, gospodarki, motoryzacji w przyszłości nie umiecie swoich myśli, opowieści, tematów napisać w języku polskim? Z polską gramatyką, znakami przestankowymi, sensem wypowiedzi... ? Dobrze, że wypiłem 5 piw i pierwszy post tematu jakoś przetłumaczyłem sobie na moją zgrzybiałą, rodzimą mowę... Romet fajny...

Post: #9

Mówisz o czyimś piśmie sam stawiając znak zapytania po kropce. O.o

Post: #10

Tomku nie bulwersuj się xd, bo ciekawe czy ty umiesz polską pisownie ,,Perfekto". Kubo ja akurat myślę że temat o twoich rometach rozwija się w miarę dobrze , bo akurat mój temat o Moim romecie 2375 jakoś stanął w miejscu XD. Pozdrawiam .

Post: #11

(27-02-2017 23:15:48)Komar_126 napisał(a):  Mówisz o czyimś piśmie sam stawiając znak zapytania po kropce. O.o

Nie po kropce tylko wielokropku, a to zasadnicza różnica

(27-02-2017 23:18:55)kacperszkudlarek napisał(a):  Tomku nie bulwersuj się xd, bo ciekawe czy ty umiesz polską pisownie ,,Perfekto". Kubo ja akurat myślę że temat o twoich rometach rozwija się w miarę dobrze , bo akurat mój temat o Moim romecie 2375 jakoś stanął w miejscu XD. Pozdrawiam .

Nikt się nie bulwersuje... Ale polecam starać się troszkę podczas pisania - to nie boli.

Post: #12

Tak piszę i tego nie zmienie Więc jak dla mnie zbędna opinia. Nie podoba się to prosze nie czytac. Nikt do tej pory sie o to nie przyczepił. Pozdrawiam Ps a jednak ktoś tu jeszcze jest Bo już myślałem że upadł ;/

Post: #13

(28-02-2017 18:16:09)Romeciarz552 napisał(a):  Tak piszę i tego nie zmienie Więc jak dla mnie zbędna opinia. Nie podoba się to prosze nie czytac. Nikt do tej pory sie o to nie przyczepił. Pozdrawiam Ps a jednak ktoś tu jeszcze jest Bo już myślałem że upadł ;/

nie bulwersój sie Jakubie pszecież nie chcialem ci wytkac bledow ze tak piszesz to wszystko oki...tesz morze zaczne tak pisac olewając czytajacych bo ja tak pisze i w uju tego ni zmienie... Sorry i bez spiny bo nie napisałem swojej uwagi żeby kogoś urazić tylko zwrócić uwagę na pisownię, co na pewno nie zaszkodzi Ci na przyszłość
A tera zdrówko, sztama, powodzonka z Rometem 4U i "nieh rzyje rzuf"

Post: #14

Błędów ortograficznych nie robię. Może nie kiedy jeden, więc nie wiem co za problem ? Jakbys nie szukał zaczepki to bys wyłączył temat i nie czytał. Jak ci sie nie podoba. Ps dzięki za posty do tematu Pozdr

Post: #15

Coś tu pusto :/ Z maszynkami nic sie nie dzieje stoją i jeszcze zimują ! Gdyż ja sam dochodzę po operacji do siebie Pozdrawiam