Spełnienie marzeń czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
|
Autor |
Wiadomość |
jurek_j
Technik
Liczba postów: 830
Imię: J
Skąd: FGW
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
A gdzie będzie różnica potencjału po stronie wtórnej, że się uszkodzi?
W Pancerce to sobie mogę zdejmować przewody z cewki WN... No ale to skrajniejszy przypadek.
Fakt faktem, gaszenie przez zakręcenie kranika bywa niedobre dla smarowania układu korbowo-tłokowego, dlatego też wypalając paliwo z gaźnika, gaszę motor kiedy obroty wzrastają.
A jak kiedyś jeden simson mi się rozbiegał, a nie miał standardowego gaszenia, to najpierw nieudolnie próbowałem zdjąć fajkę WN, ale miała przebicie i szybko odpuściłem, potem otworzyłem ssanie, bo zawsze gasili go przez zalewanie, też bez skutku, silnik przyjął dodatkową mieszankę z radością, w końcu trzeba było zacisnąć zęby, może i wykorzystać szmatę i energicznym ruchem zrzucić fajkę ze świecy. Bo w tym przewodów z cewki WN nie odpiąłbym, z wiadomego, konstrukcyjnego względu...
I pamiętajmy o jednym, w układzie WN jest wysokie napięcie, które potrafi lekko porazić, ale zabija nas nie napięcie, a prąd. Kiedyś jak naprawiałem rometa, czy simsona nie było innego sposobu, jak sprawdzenie działania cewki wn na metodę palca włożonego w fajkę, czego nie polecam, no ale...
|
|
04-11-2016 22:59:18 |
|
|
Gomulsky
Uczeń
Liczba postów: 129
Imię: Kuba
Skąd: Dąbrowa Tarn.
Pojazd: Inny
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
(04-11-2016 22:59:18)jurek_j napisał(a): A gdzie będzie różnica potencjału po stronie wtórnej, że się uszkodzi?
A no widzisz, właśnie tu jest najlepszy myk, że może ona wystąpić w miejscu, gdzie np. warstwa lakieru izolującego uzwojenia cewki będzie cieńsza niż pozostała, że polecę takim skrótem myślowym.
Oczywiście, jak nie ma wyjścia to trzeba gasić silnik i w taki sposób, no ale ogólnie lepiej tak nie robić.
Tak racja nie zabija napięcie tylko prąd, ale i tak dłuższy kontakt z wysokim woltarzem nie jest korzystny dla zdrowia, że już o ogólnych odczuciach płynących z tego kontaktu nie wspomnę, chyba, że ktoś jest masochistą
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-11-2016 23:54:59 przez Gomulsky.)
|
|
04-11-2016 23:54:46 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
(03-11-2016 23:53:04)Texas Ranger napisał(a): Następnym razem w takiej sytuacji po prostu ściągnij fajkę ze świecy, to zgaśnie od razu i nie będziesz musiała czekać aż wypali paliwo z gaźnika.
Za takie rady powinny być punkty z regulaminu. Mi już raz się jasno przed oczami zrobiło przy takim gaszeniu.
No i widzę też, że żaden magisterek nie wpadł na pomysł żeby zwyczajnie motor zadusić. Zamiast przekrzykiwać się który kabel lepiej odpiąć i jak nie zalać wystarczy przecież wbić trójkę i powoli ze sprzęgła puszczać. Ahh, te komplikowanie tak prostych spraw A i tak zaraz któryś napisze, że pewnie korbowód od tego urwie, albo coś dostanie po dupie Bez jaj panowie, bez jaj
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
05-11-2016 17:15:15 |
|
|
Komar_126
Ręce które niszczą! :D
Liczba postów: 499
Imię: Anka
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Inny
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
Wczoraj w końcu zabrałam się za Mieczysława. Postanowiłam zobaczyć co dzieje się w kraniuku i poskładać go od nowa tak jak należy. Po rozkręceniu i ocenieniu jego stanu stwierdziłam, że pora na nowy. I w sumie na tym się skończyło, ponieważ było tak zimno, że nie mogłam już wytrzymać. Dzisiaj za to wzięłam się za złożenie filtra powietrza. Chciałam złożyć go z przedniej części od Miecia, a tylnej od Kłaka. Wynikało to z tego, że jego gumowa rura była ładniejsza. Niestety okazało się, że dziura od rurki wlotu powietrza jest rozepchana jak... No wiadomo, więc tak czy siak filtr prócz rurki jest w całości od Kłaka. Przy okazji wypolerowałam też cewkę i ogarnęłam w miarę mocowanie, które mam zamiar w przyszłości pomalować (już wcześniej ktoś je czymś maźnął w połowie), tak samo jak i puchę filtra, która bądź co bądź jest niesamowicie poobdzierana i pordzewiała. Wyczyściłam także trochę koła i podpięłam od nowa lampę przy okazji przekładając masę na drugą śrubkę. Niestety brakuje mi zacisków na gumę od filtra więc nie mogłam sprawdzić czy Mieciu gaśnie tak jak trzeba. Mieczysław dostał dzisiaj także nowe lusterko, które zajumałam Kłakowi. Poprzednie ni chu chu nie chciało się trzymać.
Wybaczcie za jakość niektórych zdjęć, ale padł mi aparat i zdjęcia robiłam moim telefonem.
Cewka przed:
I po:
Cytat: Ania- sikorka Kłaka.
Cytat: Jedyne co spalił Fiatem to duże ilości paliwa.
|
|
31-01-2017 01:18:14 |
|
|
kacperszkudlarek
Dobro obywatela, celem partii!
Liczba postów: 1,015
Imię: Tak
Skąd: Tak
Pojazd: Inny
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
Pinkny Ogar . Życzę Ci Aniu żeby ten ogar wyszedł ci jak najlepiej .
|
|
31-01-2017 12:50:15 |
|
|
Komar_126
Ręce które niszczą! :D
Liczba postów: 499
Imię: Anka
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Inny
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
Cytat: Ania- sikorka Kłaka.
Cytat: Jedyne co spalił Fiatem to duże ilości paliwa.
|
|
07-03-2017 22:38:27 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|